Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Płacz, marudzenie czy to bunt?

Data utworzenia : 2021-12-07 18:56 | Ostatni komentarz 2022-03-20 20:08

Oleksandrax3

2233 Odsłony
149 Komentarze

Mój synek właśnie skończył 3 miesiące, od urodzenia nigdy mi nie płakał. Gdy był głodny lub się wybudzał, bardziej jęczał i się wiercił- tylko raz mocno płakał i było to przy szczepieniu kilka tygodni temu. Od 2-3dni synek w dzień chce tylko zasypiać w moich ramionach, jest marudny, a co najgorsze o 6-7rano wybudza się z przerazliwym płaczem -ma przy tym zamknięte oczy. Próbuje głaskać go wtedy  po głowie, mówię do niego i wreszcie zabieram na ręce. Dopiero na rękach otwiera oczy i w momencie przestaje płakac. Czy któraś tez tak miała? Dodam że synek jest zdrowy, już się zastanawiam nawet czy to zęby, ale to chyba za wcześnie. 

2022-02-02 19:24

Prywatnie też są duże terminy, nam się udało na następny dzień zapisać fartem bo się termin zwolnił ale od razu na wizycie chcieliśmy na kolejną się umówić to też miesiąc czekania. Ale warto sprawdzać bo te terminy często się zwalniają 

2022-02-02 15:49

Idziemka oo strasznie długo termin,a to prywatnie się tyle czeka?

2022-02-02 15:14

ja się zapisałam do fizjo i termin prywatnie na 22 marca dopier;/

2022-02-01 20:47

Fajerka ma rację często dzieci jak rozwijają jedną rzecz to w drugiej jest przestój. Może w innych aspektach widzisz jakiś postęp/rozwój?

2022-02-01 12:19

MałaZołza, a może młody wziął na tapetę coś innego do nauki? U nas na dobre 2 tygodnie ustały obroty całkowicie na rzecz ćwiczenia aparatu mowy jak miał 5 miesięcy. Zaczęło się gaworzenie i piski, wrzaski aż uszy więdły :D I pływanie to też normalka, ale pewnie, że dobrze się przejść jak coś niepokoi.

2022-01-31 21:39

Myszka jeśli chodzi o czułości to mu tego nie brakuje. Gdy tylko wierci się w nocy to ląduje u mnie na piersiach i śpimy tak razem. W ciągu dnia co chwilkę jest na rączkach. ❤ Trochę czasu minęło od dodanie przeze mnie tego wątku i muszę powiedzieć, że ten przeraźliwy płacz się skończył. Prawdopodobnie był to skok rozwojowy, teraz mamy wiercenie się w nocy - przeżywa naukę obrotów na brzuszek.

Konto usunięte

2022-01-31 09:16 | Post edytowany:2022-01-31 09:19

Może po prostu chce czułości? Wiem że niekiedy brakuje sił, ale jak to mawiała moja babcia- dziecko chce ciepła matki i ojca bez względu na porę. 

:) Sama wielokrotnie musiałam głaskać po główce, poklepać po pupci czy po prostu wziąć na ręce i uspokoić, tyle ze zawsze odkładałam do łóżeczka ;) 

Cierpliwości życzę ♥

2022-01-30 21:32

Każde dziecko inne i w innym momencie inne etapy opanuje :) U nas na razie jakiś przestój. Syn się obraca z pleców na brzuch przez lewe ramię, wczoraj mu się udało przez prawe i stop, obraca się na prawy bok ale dalej nie próbuje. Pivoty też w jedną stronę robi. Czasem podeprze się na prostych rękach leżąc na brzuchu i tak na sekundę zostanie w górze ale najczęściej leży na samym brzuszku, ręce daje na boki w powietrzu i nóżki też w powietrzu. Choć na miękkim próbuje się nogami odpychać i pupkę w górze wtedy ma ale minimalnie. Nie podciąga nóżek pod siebie, taką żabkę bardziej robi.

Daję mu jeszcze czas ale zobaczę przez najbliższe tygodnie czy są jakieś postępy. Jak nie to chyba się jednak do fizjo wybiorę dla świętego spokoju.