Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Opryszczka wargowa podczas porodu

Data utworzenia : 2015-11-08 22:10 | Ostatni komentarz 2020-07-05 12:51

A.Zbrzeska

13616 Odsłony
54 Komentarze

Dzień dobry, jestem w okolicach terminu porodu, wydaje mi się, że po wewnętrznej stronie wargi, w jamie ustnej zaczyna mi się robić opryszczka. Wiem, że wirus HSV1 jest groźny dla płodu przy zakażeniach pierwotnych, ale opryszczkę przechodziłam już kilkakrotnie (w tym raz w ciąży) i nie było z tym problemów. Martwi mnie jednak fakt, że poród może rozpocząć się w każdej chwili i mogę nie zdążyć wyleczyć opryszczki, a zakażenie noworodka to już dużo gorszy problem. Chciałabym zapytać czy powinnam udać się do lekarza i poprosić o receptę, by rozpocząć kurację (np heviranem) i czy zwykłe środki ostrożności takie jak częste mycie rąk, ewentualne zakładanie maseczki, unikanie całowania dziecka, unikanie dotykania chorego miejsca, by nie przenieść wirusa przykładowo na brodawkę, albo inne miejsce wystarczą by zapobiec zarażeniu noworodka? Czy jest on może narażony na wirusa bez względu na to czy będę stosować się do wyżej wymienionych czynności? Gdyby doszło do porodu zamierzam poinformować personel o tym, że mam opryszczkę, ale wolałabym się dowiedzieć przedtem jak postępować by zminimalizować ryzyko. Czy opryszczka przy porodzie u matki jest przeciwwskazaniem do szczepienia dziecka w szpitalu?

2017-12-28 17:06

A u mnie zawsze opryszczka była znakiem że zaraz będę na coś chora. Najpierw była opryszczka a później mnie coś dopadlo. Niestety w moim przypadku nie potrafię temu zapobiec mimo że wiem co mnie czeka.

2017-12-28 16:19

Opryszczka mnie też łatwo atakuje, wystarczy obniżenie odporności i już. Prawie przy każdym przeziębieniu mam. Mariee z tym kubkiem to wcale nie jest takie śmieszne, jak się o problem zahaczyło...

Konto usunięte

2017-12-28 07:10

U mnie też leki przeciwirusowe działały najlepiej na opryszczke, która pojawiała się zawsze jak tylko organizm był trochę osłabiony

2017-12-27 23:07

Tak tak, a ja byłam uznawana za wariatkę :D Ale no cóż, lepiej nosic niż się prosić :))))))

2017-12-27 22:42

haha ale goście mieli mniej do sprzątania ;) :D

2017-12-27 22:30

Niestety. Doszło do tego że gdziekolwiek jechałam, zabierałam ze soba własny kubek... bo czasem wystarczyło że napiłam się z niedomytego kubka i już nieszczęście gotowe :o

2017-12-24 23:50

to widzę że jeszcze bardziej się męczysz niż ja z tym. współczuję

2017-12-23 15:45

Ja też jak już złapię opryszczkę to rozlewa mi się nawet na brodę. Nie jest to ani ładne, ani przyjemne, w dodatku boli. Moim koszmarem jest własnie poród z aktywną opryszczką i że wirus przejdzie na dziecko :( Heviran dostałam pierwszy raz ze 3 lata temu, kiedy afty i opryszczki męczyły mnie równe 3 miesiące..