Zdrowie (1060 Wątki)
Dziewczyny trochę z mojej działki, jak wszystkie doskonale wiemy skóra maluszków jest niezwykle wrażliwa, nie tylko na kosmetyki i detergenty, ale też przede wszystkim na promieniowanie ultrafioletowe. Pigment w skórze dzieci jest jeszcze w fazie rozwoju przez to nie posiadają one odpowiedniej ochrony przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Badania donoszą iż dzieci, które przed 10 rokiem życia były niedostatecznie chronione przed słońcem mają większe ryzyko zachorowania na raki skóry. Dlatego szczególnie latem musimy zadbać o to, aby nie dopuścić do powstawania oparzen słonecznych. Warto chronić nie tylko skórę ciała, ale również oczy maluszków gdyż tak jak wszystko inne w małym organizmie tak i siatkówka dziecka nie jest jeszcze całkiem dojrzała więc nie potrafi dobrze filtrować promieni UV i w związku z tym jest 3x bardziej narażona na ich działanie niż siatkówka dorosłego.
Na rynku jest dostępnych wiele rozwiązań zwiększających komfort korzystania z kąpieli słonecznych i zabaw na wolnym powietrzu latem. Dlatego warto w nie zainwestowac:
- - kremy w filtrem minimum SPF 50+, najlepiej jeśli filtr jest mineralny. Na rynku dostępnych jest wiele kremów, ale dla maluszków myślę, że najlepszym rozwiązaniem są te z aplikatorem w postaci aerozolu. Pamiętajmy jednak, że krem należy nakładać co 2h i po każdym wyjściu z wody.
- - ubranka UV, jest to uważam jeden z najlepszych wynalazków w ostatnim czasie, nie każde dziecko da się wysmarowsc kremem, a i te smarowanie niestety trzeba powtarza kilka razy w ciągu dnia więc ubranka UV są zbawienne dla dużej części rodziców. Wyposażone są w trwały i niespieralny filtr UV50+, który odbija promieniowanie ultrafioletowe nawet w wodzie i po wielu praniach.
- - okularki z filtrem i polaryzacja, które zmniejszają ostre odblaski słońca tak aby Maluch zawsze miał czysty, krystaliczny widok i maksymalna ochronę.
- Jak Wy chronicie swoje pociechy? Czy używacie tylko kremu z filtrem czy pozostałe produkty też nie są Wam obce?
2021-06-02 14:19
No wlasnie ja też też użyłam, zobaczyłam że okropnie paruje i przestałam.
2021-06-02 13:41
Ja foli ani razu nie użyłam
2021-06-01 17:42
Kverve ja myślałam o tych rozpinanych właśnie
2021-06-01 16:33
U mnie jets w folii też taka dziura,aczkolwiek folie chyba tylko.raz użyłam.
2021-06-01 14:06
Ewabrz a widzisz to u mnie w wozku nie ma takiego okienka.
2021-05-31 23:12
Kverve znalazłam tylko z gondoli ale w spacerówce wyglądało to na tej samej zasadzie. Plus na górze, w miejscu nachodzenia na wywietrzniki budki te folie też miały rozcięcia.
2021-05-31 21:02
Ewabrz No właśnie ta folia od tego wózka nie ma okienka tylko jakieś takie wycięte dziury losowo.. No strach w ogóle dziecko w to wkładać.
2021-05-31 13:07
Kverve ale jak to... przecież one mają okno... tzn moja była taka, że nakładałam na budkę i na nóżki a górę odwijałam. Można niby na zamek zapiąć tak po całości ale ja zostawiałam tylko na rączki na pałąk i pod daszek była wolna przestrzeń. Postaram się później poszukać zdjecia jak to wyglądało.
