Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Migrena

Data utworzenia : 2014-03-09 21:09 | Ostatni komentarz 2022-01-16 16:24

KasiaCom

9428 Odsłony
95 Komentarze

Tym razem wszystko przeszukałam i nie znalazłam odpowiedzi, a więc chciałabym założyć wątek i dowiedzieć się czy któraś z dziewczyn po cc teraz walczy z migreną. Ja jak wiecie uczulona na większość leków, na szczęście nie miałam problemu z migreną przed ciążami, ale po cc pojawiła się migrena. Jeden z lekarzy, u którego byłam powiedział mi że przyczyną może być podnoszenie głowy w czasie tych 12 godzin, kiedy powinnam leżeć płasko. czy spotkałyście się z czymś takim? A może macie jakieś niefarmakologiczne sposoby na łagodzenie migreny? Mój kolega (obecnie stażysta) lekarz polecił mi wypijanie dużej ilości wody niegazowanej i czasem faktycznie łagodzi, ale czasem tak jak dziś wywołuje jedynie nudności. jestem Ciekawa może istnieje jakiś sposób na tą przypadłość?

2014-06-20 23:02

Witajcie Dziewczyny, Niestety dołączam do waszego grona. Z migrenami żyję i współistnieję już od ok. 13 lat, czyli mniej więcej od okresu dojrzewania. Miałam okresy gorsze, jak i okresy remisji. Miałam robione wszelkie możliwe badania: tomografię, rezonans, EEG. Inne przyczyny zostały wyeliminowane. Diagnoza: MIGRENY BEZ AURY. Jestem pod opieką neurologa. Testowałam wszelakie kombinacje leków, diet, akupresurę, akupunkturę, byłam nawet u zielarza i magika od aury :) jednym słowem - jestem weteranką ;) Teraz niestety jest ten gorszy czas. Mam znajomą z podobną historią choroby i ona powiedziała że wiedziała że jest w ciąży, bo przestała mieć bóle głowy. Ja mam dokładnie na odwrót :( Od początku ciąży jest gorzej :( częściej mam ataki, niż ich nie mam : znaczy 2-3 dni bólu, 1-2 dni przerwy :( a na dodatek, oczywiście musiałam odstawić wszystkie moje magiczne leki :) jak mi Pani doktor powiedziała że mam sobie brać Apap to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać... Z powodu migren jestem też na zwolnieniu, praktycznie od początku ciąży i finalnie poza Apapem, biorę też Sumamigren, dużo odpoczywam no i czekam w połowie sierpnia na Synka, licząc że trochę mi te migreny odpuszczą

2014-04-14 21:04

Mraczek to ja dziś obudziłam się i już czułam tą ciężkość głowy i pulsujący ból pobiegłam po tabletki od razu połknęłam później poprawiłam na obiad kolejną porcją dwie kawy wypiłam, też światło zasłoniłam, aczkolwiek nawet nie było czego bo pogoda straszna i to chyba stąd u mnie ból, ale na szczęście w porę zareagowałam tabletkami i nie było jak wcześniej, że dwa dni walczyłam, zimne okłady też w ruch. Niestety u ans ząbkowanie jest więc miałam marudę cały czas na rękach praktycznie a to wcale mi nie pomagało. Teraz z nów czuję, że ból wraca i chyba kolejna noc będzie nieprzespana. ja nie mogę zasnąć jak mnie łupie w głowie :(

2014-04-14 20:57

Nie miałam tego cholerstwa już dłuższy czas a dziś po prostu od rana nie wiedziałam co ze sobą zrobić, i był już masażysta próbował cos ze mna zrobić ale boli nadal jak diabli. Ciemno w pokoju miałam przez cały dzień i na niewiele się to zdało, dobrze że Jasiulek spokojny dziś i sporo spał

2014-04-14 20:49

Oj ja też miewam ciężkie migreny. Czasem pomaga mi amol ale najskuteczniejszym sposobem jest zamarznięty wkład do lodówki turystycznej owinięty w ściereczkę i przyłożony do skroni.

2014-04-04 23:00

w dzień mi nie przeszkadzał bo przyciemniłam, teraz tez mam przyciemnione, a poza tym godzinke temu połknęłam ostatnie 2 tabletki i chyba zaraz położę się spać bo jest w miarę

2014-04-04 21:33

No światło to jest bardzo niepożądane jak boli. Ale podziwiam cię, bo i tak jesteś jeszcze w stanie siąść do komputera. Jak mnie łapie tak konkretnie to nawet blask od monitora czy ekranu komórki przeszkadza. Chociaż ostatnio to taką falową migrenę miałam, cały dzień bolało, raz mocniej, raz lżej.

2014-04-04 21:31

mam opaska przytrzymuje kompres zimny na czoło, z karku zdjęłam bo się boję przeziębić. Mam nadzieję, że przejdzie bo dziś to rolety zasłoniłam jak światło mi świeciło od razu ból się nasilał:/

2014-04-04 21:19

Okno sobie uchyl i mokry ręcznik na czoło daj. Mnie to pomaga czasami, a przynajmniej ból łagodzi.