Zdrowie (1060 Wątki)
Witam, jest już trochę tych potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce. Powiem wam szczerze, że nawet nie boję się samego wirusa tylko kwarantanny, paniki ludzi.. U nas już mamy problem z kupieniem w biedronkach makaronu, konserw, pomidorów w puszce i innych tego typu rzeczy z długim terminem ważności.. To jak ludzie panikują mocno utrudnia życie i powoduje strach we mnie ale jie przez wirus a ludzi, ich panikę.. No jak zrobić spagetti bez pomidorów w puszce?! A tak szczerze to my teraz mamy ta ospe, córka bd miała osłabiony organizm i trochę zaczynam panikowac.. A jak wy się do tego ustosunkowujecie? Macie zapasy już?
2020-03-25 21:24
Karolina ale to jest zagrywka ze strony rządu. My was ściągniemy pomożemy wrócić do domu a wy na nas zagłosujcie
2020-03-25 07:24
Aneczka nie każdy wracający na własną rękę tylko całkowity zakaz wjazdu na teren kraju na czas emidenii i koniec
2020-03-24 23:33
https://www.wp.pl/?s=https%3A%2F%2Fwiadomosci.wp.pl%2Fkoronawirus-w-polsce-sosnowiec-wprowadza-nowe-zakazy-beda-mandaty-za-wejscie-do-parku-6492361860650625a&nil
Sosnowiec daje mandaty za wchodzenie na plac zabae i do parku.
2020-03-24 22:59
Karolina lot do domu nas wykończy? Tak to prawda to z zagranicy najwięcej przypadków z wirusem. Ale pomysl co by było żeby nie było takie akcji? Każdy wracający a własną rękę ? Jak.nad tym zapanować?
2020-03-24 07:23
Będzie gorzej, akcja lot do domu nas wykończy. I te niby kontrole na granicach. Zresztą ilość wykonywanych testów jest minimalna więc większość osób zakażonych chodzi sobie i zarażą innych. Niestety wbrew temu co się słyszy w telewizji nie jest tak kolorowo i rząd tego nie ogarnia.
2020-03-23 22:10
Każdemu jest ciężko ale co poradzić.. do tej pory mnie było zakażeń w Afryce. A już są pierwsze przypadki. Pomyslcie co tam będzie się działo, jaka tam jest opieka medyczna itp...
2020-03-23 19:55
Ci by nie mówili ja siedzę w domu już 1,5 tygodnia od nas zamknęli żłobki. Do sklepu w tym czasie mąż wyszedł ze 2 razy bo niestety nie można wszystkiego nakupić na niewiadomo ile. Z rodziną i znajomymi rozmawiamy jedynie telefonicznie żadnych spotkań. Jednak naprawdę przeraża mnie myśl że tak będzie niewiadomo ile. Już jest mi ciężko.
2020-03-23 19:04
Ludzie nie zdają sobie sprawy powagi z sytuacji, tez mieszkam w mieście i widzę jak staruszkowie chodzą do sklepu,nie po duże tylko jednodniowe zakupy. Wielki wysyp chorobowy dopiero będzie, W mediach nie mówią wszystkiego. Ale jeśli każdy z nas zachowa ostrożność i będzie stosował się do zastrzeżeń nie ma co panikować
