Co po szczepieniu?

Słyszałam że niektórzy nawet przed szczepieniem na zaś podają co dla mnie jest absurdem 

No moim zdaniem to bez sensu faszerowac dziecko bo może będzie miało gorączkę

Weronisia też podawałam ibum właśnie. 

I też nie dawałam profilaktycznie tylko dopiero jak syn miał powyżej 38 stopni i był wymęczony (zawsze się nam na noc zdarzało, więc słychać było, że mu ciężko się oddycha).

Nigdy niczego na zaś nie podawałam 

Ja na zaś nie podaję. Jednak po szczepieniu często była u nas temperatura, plus dziecko było takie osowiałe, to z jedną dawkę podawałam, aby  mu ulżyć. Po co ma się męczyć. jakby nic mu nie było to bym na zapas nie podawała. U mnie najlepiej się sprawdza ibuprofen pod różnymi nazwami, to wszystko jedno i to samo, czy Ibum, czy Nurofen. Dzięki dodatkowemu przeciwzapalnemu działaniu u mnie stoi wyżej w hierarchii. Jednak w domu zawsze mam i paracetamol, jakby trzeba było naprzemiennie podawać, bo i tak się zdarzało.

Mojej koleżance po szczepieniu na meningokoki kazali zapobiegawczo podać coś na gorączkę małemu. Osobiście sama dawałam jak dopiero dziecko miało wysoką temperaturę. Zawsze dajemy że strzykawki. My podajemy ibuprofen bo daje się tego mniej. Paracetamol kiedyś było nam ciężko podać bo to spora porcja była. Teraz córka już rozumie i wypije taką porcje.

Tez uważam ze nie warto podawać na zaś co to za lekarz

Raz mi kazała podać leki na zaś, jak była szczepiona na menigokoki albo pneumokoki.  Już nie pamiętam dokładnie;/