Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Co po szczepieniu?

Data utworzenia : 2017-11-08 13:36 | Ostatni komentarz 2021-07-26 22:36

aleksandraajk

8253 Odsłony
148 Komentarze

Byliśmy dziś na drugim szczepieniu. Pielegniarka, która robiła zastrzyk powiedziała, żebym jak wrócę do domu dała małemu coś przeciwgorączkowego żeby się dzieciak nie męczył. Trochę to dla mnie dziwne bo nawet nie wiem czy będzie miał temperaturę. Ostatnio po szczepieniu miał 37,5 i nawet nic mu nie dawałam. I teraz się zastanawiam czy faktycznie tak zrobić. Póki co to i tak śpi biedaczek. Co wy o tym sądzicie?

2017-11-14 11:53

Moja to bardzo przezywa te szczepienia. Jakby armagedon przeszedl. :D ale ona to ogolnie taka wrazliwa kruszynka jest.

2017-11-13 22:17

Mój to w ogóle te szczepienie to przeszedł dzielnie aż byłam w szoku. Po pierwszym zastrzyku nawet nie zaplakal jakby nie poczuł nawet a po drugim trochę tylko i wystarczyło że wzięłam na ręce i już po płaczu było więc aż dziwne to.

2017-11-13 06:46

U nas po szczepieniu wlasnie zalecaja dziecko ponosic jakis czas przytulone do piersi. I pomaga 5-10 minut i malenstwo zachowuje sie juz normlanie nie pamietajac o tamtej sytuacji.

2017-11-12 21:09

U mnie zawsze mówią by podać coś gdy pojawi się gorączka nie inaczej. Dziecko jest marudne, spiace lub placzliwe bo sobie przypomina to uklucie i wogole. Ja akurat nie podawałam nic bo moja nie miała gorączki. A gdy poplakiwala to ja po prostu tulilam i to pomagało. Wystarczyło jej ze byłam obok ;)

2017-11-09 21:08

aleksandra nie wiem po co podawac naprzód , ja ostatnio jak mały gorączkował i byliśmy na pogotowiu to kazał mi podawac co 3 godziny nawet jak gorączki nie będzie na przemian paracetamol i ibufen , dawałam jak goraczka sie zaczynała

2017-11-09 16:25

Najwidoczniej osoba ta uznała, że gorączka zapewne się pojawi, więc trzeba dać leki p/gorączkowe. A w tym rzecz, że nie zawsze po szczepieniu dziecko gorączkuje i lepiej je bacznie obserwować niż podawać leki profilaktycznie.

2017-11-09 11:55

Paulina chodziło na pewno o gorączkę bo powiedziała jak zrobiła szczepienie że po tym może mieć gorączkę to żeby dać coś od razu jak wrócę do domu. Właśnie Agn_kaw zastanawiające czemu osoby, które powinny mieć większą wiedzę niż ja dają takie rady? Skąd czerpią takie pomysły bo nie jest to na pewno wiedza.

2017-11-09 11:40

A skad! Nie podawaj nic skoro nie ma takiej potrzeby! Kazde dziecko jest inne i kazde dziecko inaczej znosi szczepienia. Bardzo dobrze zrobilas ze nic nie podalas. Pielegniarka potraktowala Twoje dziecko ogolnikowo. Zalozyla, ze skoro np. 40% dzieci ma goraczke po szxzczepieniu to Twoje tez bedzie mialo. Moja corka fantastycznie znosila wszystkie szczepienia, ktore ma juz za soba i nikt nigdy nie powiedzial mi ze mam jej cokolwiek kiedykolwiek dawac. Co dziecko to inna tolerancja. Trzeba obserwowac dzidziusia. ;)