Badanie na alergię

Aniska a no to inna sprawa też, wiadomo, że jak się coś robi to ten kurz przejdzie gdzieś zawsze. 

Idziemka ciekawe u nas w ostatnim czasie viagle cos robia zmiana elewacji budowa bloku naprzeviwko po weekendzie miejsca parkingowe ;( wystarczy okno na 5 minut uchylic i wszytsko w kurzu;(

Wydaje mi się że testy z krwi takie jak:

Test radioalergosorpcji (RAST) oraz  Enzymatyczny test immunoabsorpcyjny (ELISA).
Tylko czeka się na nie nawet kilka tygodni.;/

Koleżanka czekała 2 tyg. A inna aż 4.;) W zależności od labolatorium.

Najlepiej zgosic się do alergologa ;) I po zrobieniu testu oceni co i jak;).

Buziaki;*

U mnie oczyszczacz czasem dzień i noc chodzi ale kurz jest. Może rzeczywiście trochę rzadziej sprzątam ale nie da się go niestety uniknąć 

Aniska wiadomo, ale taki oczyszczacz pomaga zlikwidować ten kurz, znajomi mówili, że u nich na meblach  się już nie osadza tak jak do tej pory;/

U mnie oczyszczacz i nawilżacz pomagają. Ale właśnie też nie mamy dywanów ani zasłon. Zasłony zaciemniane robiliśmy tylko w sypialni żeby było ciemno ale oboje z mężem mamy uczulenie na kurz więc córka pewnie też będzie miała. Na razie maskotki stoją u niej w pokoiku na półkach ale to bardziej jako ozdoba a i tak w pokoiku jeszcze czasu nie spędza 

idziemka z kurzem walka zaczyna sie od likwidacji firan zasłon dywanów koców najlepiej kanap bez wiekszej tapicerki bez poduch maskotek... a jednak wiadomo jak jest przy dzieciach zabawek jest sporo a kurz lubi sie na nich zbierać;(

Jak kurz to może ten oczyszczacz powietrza zdał by egzamin w domu?