Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zdjęcia dzieci w sieci

Data utworzenia : 2015-08-03 18:47 | Ostatni komentarz 2016-12-02 20:52

Redakcja LOVI

11395 Odsłony
187 Komentarze

Nie ma nic dziwnego w tym, że rodzice lubią chwalić się swoimi dziećmi. W dobie internetu często robią to za pomocą mediów społecznościowych, chętnie publikując na swoich profilach zdjęcia pociech. Przeczytajcie, czy to bezpieczne i jakich treści lepiej nie upubliczniać.

2016-01-05 23:17

Uważajcie na stronę ch.jowe panie domu-bez beki. Tzn. uważajcie gdzie wrzucacie zdjęcia dzieci bo tam ze wszystkiego się nabijają i wklejają zdjęcia dzieciaków do profilu. Czy to mamy karmiącej piersią czy dziecka które coś je i jest brudne albo po prostu jakieś zdjęcie dziecka które wg nich jest głupie. Ale tu raczej mamy takie świadome mamy więc ostrzegajcie inne mamy zanim wstawią takie zdjęcia na profil czy grupy na facebooku.

2016-01-05 19:30

Fakt szkoła powinna mieć zgodę rodziców na umieszczenie zdjęć dzieci . Szczególnie że zazwyczaj one są podpisane i można z nich przejść bezpośrednio do profilu dziecka.

2016-01-05 15:16

My również lubimy się fotografować od kąd urodziła nam się córka miałam mnóstwo zdjęć od samych narodzin prawie codziennie jakąś fotka żeby uwiecznić a to uśmiech a to nowe minki i zachowania wszystko co się dało fotografowałam i niektóre wrzucałem do sieci oczywiście tylko do grona znajomych. Synek tez jest fotografowany zrobiłam mu ostatnio małą świąteczna sesje super i te jego doleczki cudo ... nie mam nic przeciwko wrzucania odpowiednich zdjęć do sieci co prawda jestem przeciwniczka zakładania np. Na Facebooku galeri zdjęć przez szkoły czy przedszkola gdzie dzieci są fotografowane chyba przez wychowawczynie wystarczy ze jakiś pedofil obejrzy sobie i bedzie sledzil taka stronke wypatrzy jakieś dziecko .... a dalej nie chce myśleć co się będzie działo lub co się może wydarzyć

2016-01-04 16:40

Robienie zdjęć, szczególnie synkowi to takie moje małe hobby. Czas leci nieubłaganie, więc lubię uwiecznić chwilę. Od urodzenia ma ponad 150 fotografii i żadna z nich nie jest upokarzająca. Mimo, że są dwie w kąpieli to na jednej ma zarzuconą pieluchę tetrową w miejscu intymnym, a na drugiej widać wyłącznie głowę, na której jest mnóstwo piany. :) I żadnego z tych dwóch zdjęć nie ma w Internecie. One są dla nas, w albumie. Co do wrzucania zdjęć dziecka do sieci nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że są stosowne, nie za często i na odpowiednich stronach. Bardzo podoba mi się funkcja na Facebooku odpowiadająca za to, kto może oglądać zdjęcia, bądź czytać wpisy, które udostępniamy.

2016-01-03 22:54

Ja nawet jeżeli robię zdjęcia synka podczas kąpieli to staram się aby nie było widać na zdjęciach jego części intymnych, np. robię więcej piany lub zakrywam siusiaka zabawkę ponieważ wiem że nie będzie chciał kiedy podrośnie oglądać takich zdjęć.

2016-01-03 22:52

Oczywiście, że tak... Można wrzucić zdjęcia, które zostało zrobione w normalnej scenerii, tak jak mówisz Karolina, w ładnym ubranku, czy po urodzeniu, ale nie nagie... Ja na początku wstawiałam raz na miesiąc i zdecydowałam, że po co mi to? Szczególnie, że doszłam do wniosku, że już nie czuję takiej potrzeby. I mam tych zdjęć naprawdę niewiele :)

2016-01-03 22:38

Stanowcze NIE dla nagich zdjec swoich dzieci. No wlasnie..to sa nasze dzieci. Dlaczego mamy sje nie pochwslic zdjeciem dopiero co urodzonej Pociechy, pierwszym usmiechem czy dziecka w najladniejszym ubranku? Wszystko ma swoje granice

2015-12-05 21:05

bo dziaciaki mają dostęp do internetu, do chatów, do stron pornograficznych i ich psychika niestety nie jest w stanie sobie nieraz ze wszystkim poradzić. Co z tego, że założymy jedną blokadę rodzicielską czy dwie, dajmy nawet 10, jak stron niebezpiecznych w sieci są setki tysięcy... i tam czasami możemy znaleźć zdjęcia naszych dzieci. Pornografia dziecięca jest ścigana, ale nie oszukujmy się, jest mnóstwo zdjęć dzieci w sieci i czasami może się okazać, że zdjęcie naszego dziecka jest pożywką dla pedofila, bo umieściłyśmy nagie dziecko w internecie... dlatego trzeba dwa razy przemyslec zanim się coś wrzuci