Wyprawka

Nati haha dokładnie :) 

A ja też nie zrozumiałam :D

Ale racja, pisałąm tu niżej o kamerce na wifi. Nati ja początkowo też nie miałam zaufania do tego ale szybko mi przeszło jak odczułam jaka to wygoda :D Najpierw zaglądałam co chwilę na ekran żeby zobaczyć czy minuty lecą zgodnie z zegarkiem, czy się nie zacięło. A teraz jak potrzebuję coś np w kuchni zrobić na dole a syn śpi w sypialni to włączam kamerę i dźwięk na maksa, wtedy słyszę szum, jak nie ma szumu to zaglądam czy się zacięło czy internet stracił i naprawiam od razu. Ale też inaczej przy takim już prawie dwulatku a inaczej przy noworodku, wtedy jednak mimo kamery więcej siedziałam w pobliżu.

O jej sorry dziewczyny ja o czym innym a wy o czym innym 😂

Nati ale Ty wciąż mowisz o oczyszczaczu? Bo tak jakby mówiła o niani elektronicznej :p

Kverve no ze będzie ekran zacięty a ja będę myśleć ze śpi a się okaże że dziecko płacze może to głupie ale tak mam 

Nati tam się nie ma czym zaciąć. Teściowa ma i w sumie mała ciągle przy nim lata bo jej się podoba ten podmuch powietrza i to,że może sobie klikać ustawienia 

Nati ale co ma się zaciąć i czmeu dziecko ma płakać w związku z tym? 

Ewabrz u nas jest czyste powietrze nie ma takiego smogu więc nawet nie myślałam o oczyszczaczu i tego typu sprzętach..myślę że wszystko też zależy gdzie się mieszka i jakie ma się powietrze