Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Wkładka wewnątrzmaciczna MIRENA - najlepsza metoda antykoncepcyjna?

Data utworzenia : 2016-03-01 13:47 | Ostatni komentarz 2016-03-09 01:44

Bławatkowa2015

2762 Odsłony
18 Komentarze

Będąc na kontroli ginekologicznej 6 tygodni po porodzie, mój ginekolog zaproponował mi umieszczenie wewnątrz macicy wkładki Mirena. Zasugerował mi, że to najlepsza metoda antykoncepcyjna. Dużo naczytałam się o tym, że do końca nie wiadomo na czym polega jej działanie. Najbardziej boję się tego, że prawdą jest fakt, że zapłodniona komórka jajowa nie ma się gdzie zagnieździć i obumiera. Chyba jednak moje uczucia religijne nie pozwolą mi na to by ją umieścić... Może ktoś pomyśleć, że przesadzam, ale tak właśnie czuję... Czy któraś z Was ma lub miała taką wkładkę? Jak się czułyście po jej założeniu? Czy rzeczywiście zabezpiecza na 5 lat? A co gdy np. po 2 latach zechcemy powiększyć rodzinę? Czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem "Zapłodniona komórka jajowa nie ma się gdzie zagnieździć i obumiera"?

2016-03-02 16:30

No wlasnie zakrzepicy najbardziej sie obawiam przy tabletkach.

2016-03-02 16:26

Ja niestety z tabletek antykoncepcyjnych dorobiłam się zakrzepicy, także u mnie nie ma mowy z tą formy antykoncepcji, a była to dla mnie najdogodniejsza opcja.

2016-03-02 00:47

Ja jestem zwolenniczką tabletek, zresztą dzięki nim zaszłam w ciążę bo wyregulowały mi cykl. Dlatego wracam do nich bez zastanowienia bo prezerwatyw nie lubię bardzo. Mam stałego partnera więc o choroby przenoszone drogą płciową nie muszę się obawiać :)

2016-03-01 22:45

Bławatkowa jeżeli przeraża Cię sama myśl o wkładce to uważam że nie powinnaś się na nią decydować, ponieważ to będzie dla Ciebie dodatkowy stres i podczas lub po stosunku i tak będziesz się zastanawiać czy nie doszło do zapłodnienia. Ponadto jeżeli sumienie Ci mówi że wkładka to coś złego to będziesz mieć teraz lub kiedyś wyrzuty sumienia że ją stosowałaś. Wiem że obserwacja własnego ciała, śluzu, mierzenie temperatury wymaga wprawy i systematyczności ale jeżeli u ciebie się sprawdza to może jest to dobre rozwiązanie choć oczywiście jak każda inna metoda w tym również hormonalna nie daje 100 % gwarancji. Ja miałam koleżanki które prowadziły kalendarzyk w dniach płodnych nie współżyły i przez kilka lat kiedy miałam z nimi kontakt udawało im się nie zajść w ciążę. Ponadto ja osobiście zauważyłam że koleżanki które przez lata brały tabletki hormonalne miały problem z zajściem w ciążę ( choć oczywiście to nie jest reguła).

2016-03-01 17:29

Adamos, to prawda, z wkładką tez można zajść w ciążę. Czasami nie ma innego wyjścia i Mężczyzna jest zmuszony do tego by założyć prezerwatywę. Jak to mówi mój Mąż: "to facet powinien po sobie posprzątać" :D Aczkolwiek ja nie jestem zwolenniczką żadnej z metod antykoncepcyjnych. Stosuję metodę objawowo - termiczną, a prezerwatywy w dniach płodnych bo wtedy zachodzi taka konieczność. Nauczyłam się odczytywać znaki, które daje mi moje ciało, badać szyjkę macicy, interpretować temperaturę czy rodzaj śluzu szyjkowego. Postanowiłam, że nigdy nie będę faszerować się chemią, a wkładka wewnątrzmaciczna mnie przeraża.

2016-03-01 17:06

Słyszałam, że z założoną wkładką też można zajść w ciążę....Prezerwatywy są mniejszym złem oczywiście, ale nie każdemu seks w nich odpowiada,

2016-03-01 15:49

Mnie tez lekarz zaproponowal wkladke ale raczej sie nie zdecyduje. Przepisal mi tabletki ktore moge brac podczas karmienia persia ale na razie sie nie zdecydowalam.

2016-03-01 15:02

Ja wlaśnie się zastanawiałam nad wkładką, ale ostatecznie zrezygnowałam na rzecz zastrzyku. Jestem kilka dni po zastrzyku i nie odczuwam żadnych dolegliwości. Pierwsze dwa dni były nieciekawe, ale teraz jest ok. Nie wiem, czy za 3 miesiące się znów zdecyduję na zastrzyk... Wszystko zależy chociażby od tego, czy nie będę tyć... Ale trochę się boję o płodność, dlatego się zastanawiam nad wkładką