Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Surogatka

Data utworzenia : 2013-11-01 18:36 | Ostatni komentarz 2016-11-01 23:58

SamantKa

12827 Odsłony
107 Komentarze

Wiele par zmaga się z bezpłodnością, bądź problemami z zapłodnieniem lub donoszeniem ciąży - co myślicie na temat zastępczego "rodzicielstwa" ?

2014-06-26 22:42

Dziewczyny, to jest nielegalne, bo do końca nie wiadomo, jak określić w ustawie orawa surogatki, gdy zdecyduje się jednak zatrzymac dziecko. Dziś nie ma z tym problemu, bo jak jest nielegalne i się rozmyśli to dziecko zostaje z nią. Kasik, metoda pobierania komórek i wszczepiania surogatkom ma miejsce tylko tam, gdzie jest to legalne. W Polsce chyba żaden lekarz się tego nie podejmie... Tak mi się wydaje

2014-06-26 17:51

zawsze się można odciąć od rodziny.. albo rodzina zezwala, bo ma profity.. ale tacy ludzie muszą mieć strzaskaną psychikę po takich paru razach, nie wyobrażam sobie by to było "zdrowe"

2014-06-26 17:48

tylko wiecie co mnie zastanawia? co one rodzinie mówią? ciąży ukryć aż tak się nie da, a gdzie ciąża tam i dziecko....

2014-06-26 17:41

Jeny... sory za określenie ale to normalnie produkcja...

2014-06-26 17:37

Nigdy nie będziemy widzieć co one czują...zaskoczyła mnie jednak wypowiedz jednej z nich, że rodzi dziecko, czeka 3mc i zabiera się za następne....normalnie szok... Mozs kiedys przyjdzie nam porozmawiac z surogatką i wysluchamy jej argumentów.....

2014-06-26 17:24

ciężko to sobie wyobrazić.. dla mnie taka kobieta jest jak taki robot "bez serca". ale mogę się mylić..

2014-06-26 17:16

Widzialam reportażco surogatkach i one w ogole do tego podchodzą bez emocji, tłumaczą sobie, że dają komuś szczęście. Staraja się nie przywiązywać do dziecka, nie dają mu imienia, nie nazywają zdrobniale, na badania usg chodzą z tamtymi rodzicami....te które za bardzo się przywiażą dziecka nie oddają

2014-06-26 16:55

A ja się zastanawiam jakim cudem taka surogatka (ta która oczywiście nie rezygnuje z transakcji)nie wiąże się emocjonalnie z dzidziusiem? czy za kase można bez emocjonalnie sprzedać dziecko, które nosiło się pod swoim sercem?