Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Spanie z dzieckiem - razem czy osobno?

Data utworzenia : 2013-03-04 12:13 | Ostatni komentarz 2018-04-25 20:55

Redakcja LOVI

48369 Odsłony
543 Komentarze

Wspólne spanie z dzieckiem ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Niezależnie od tego co wybierzecie, czy położycie dziecko w jego pokoju, czy wstawicie łóżeczko do rodzicielskiej sypialni, czy może weźmiecie malca do Waszego łóżka, ma to konsekwencje w innych sferach rodzinnego i nie tylko rodzinnego życia. Zanim więc podejmiecie decyzję „razem czy osobno”, przeczytajcie o rzeczach, o których warto wiedzieć lub nad którymi warto się zastanowić.

2015-02-06 17:37

Izka, no pewnie!!! Moja mama wychowała trójkę i to bez udogodnień, które mam ja. A jak zacznie chodzić, to przynajmniej nie będę musiała jej dźwigać (od tygodnia jadę na ketonalu w związku z bólem kręgosłupa ;p ) Naprawdę, jestem ostatnią osobą, która by narzekała. Po prostu od miesiąca nie mieszkam z mężem i wszystkie obowiązki związane z Małą spadły na mnie. Miałam przerwę przez parę dni po 3 godziny, a wtedy dźwigałam kartony, przenosiłam szafy i szorowałam podłogi w nowym domku. Więc czasami ma się dość :D

2015-02-06 13:48

Martyna a co będzie jak zacznie już chodzic? :) Wiem ze jest czasami ciężko i ma się ochote zamknąć w pokoju wykrzyczeć i nie wychodzić ale my tez kiedyś byliśmy dziecmi i ktoś musial znosic nasze humory :) Ani się obejrzysz i będzie duza i będziesz tylko chlopakow przeganiać :D

2015-02-06 13:37

Izka, fakt ;p To akt desperacji ;p Asia - nie ma sprawy ;p Dzieci to największe szczęście, ale potrafią też zmęczyć (żeby nie powiedzieć - wykończyć). Trzeba móc czasami za nimi zatęsknić ;) Tak dla higieny umysłu ;)

2015-02-06 12:58

Moniu pogratulować, że się w końcu odważyłaś porozmawiać z sąsiadką! i że okazała się ludzką osobą!!! do mnie przed wczoraj sąsiadka przybiegła dlaczego maly tak w nocy płakał... bo się zwyczajnie martwiła. czasem Moniu zbyt wiele niedobrych rzeczy sobie wyobrażamy, a sąsiedzi mogą się okazac bardzo przychylni. Współczuję Tobie tych męczarni!

2015-02-06 12:39

Martyna Chętnie !!!! :))) a potem ja Ciebie zaprosze jako tę doświadczoną xd A ja będe nogi goliła :)))

2015-02-06 12:35

Martyna toz to już akt desperacji :D (Zart) :D

2015-02-06 12:14

W zasadzie problemów większych nie mam, ale chętnie Cię ugoszczę, jeśli zajmiesz się moją córką, co bym miała święty spokój :D

2015-02-06 12:12

Martyna jaki masz problem pochodny z tej branży superniania? Wszystko Ci powiem co i jak !! :D Albo przyjade i Cię pomogę za kistę wody niegazowanej hehe :)))