Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Rola dziadków w życiu dziecka

Data utworzenia : 2015-02-05 23:24 | Ostatni komentarz 2015-12-08 20:19

Redakcja LOVI

8791 Odsłony
65 Komentarze

Kiedyś mówiono, że aby wychować dziecko potrzeba całej wioski. Rodziny często żyły w domach wielopokoleniowych, a opiekę nad dziećmi sprawowali rodzice i dziadkowie. Dziś to się prawie nie zdarza. Jednak dziadkowie mają w życiu dzieci ważną rolę do odegrania. Sprawdź dlaczego warto zadbać o relacje wnuków z dziadkami.

2015-02-18 16:28

Dziewczyny strasznie przykre jest to co piszecie . Moja jest jaka jest ale kocha wszystkich tak samo . Jedno co mnie boli ..to to że się chyba wstydzi , ze ma wnuka ..Boi się ze ktos jej zada pytanie a Twoj syn ma już slub ?! nie wiem sama jak to odbierac. Ostatnio sytuacja byla taka ..miała załatwic ze szkoły krzesełka na 2 urodziny Kacperka i Sz. spytal co powiedziala a Ona " powiedziałam ze wnuczKA potrzebuje - a co ja sie bede tłumaczyc :)))))) " cholera ale sie wscieklam ..ale oczywiscie po fakcie ! jak jeszcze raz sie sytuacja powtorzy to nie pozwole na to :)

2015-02-18 16:23

Ulka obyś miała rację. Bo moja teściowa wychowała trzech synów zupełnie sama. I stąd pewnie jej wrogie nastawienie.

2015-02-17 22:02

Asia to się jeszcze może zmienić, tzn. nastawienie dziadków. Idealny przykład mojej mamy, która dopiero jak małego K. zobaczyła to zmiękło jej serce. A całą ciążę powtarzała, że moje dziecko mój problem i mam do niej z tym problemem nie przychodzić. Życzę Ci tego samego!

2015-02-17 21:59

ja miałam świetne dzieciństwo. Miłość od dziadków z obu stron :) Moje dziecko będzie miało pewnie tę miłość ograniczoną tylko z moich stron rodzinnych. Teściowa się już zapowiedziała, że ona swoje dzieci wychowała i absolutnie nie ma zamiaru pomagać nam z mężem. Cóż zrobić.. Mam nadzieję, że ktoś nią się potem będzie chciał zając, kiedy będzie już schorowana .. No , ale nie mam co się denerwować:) Za to z mojej strony mam tak kochanych dziadków :) A I jeszcze pradziadków w sile wieku ! Już nie mogą się doczekać na swojego pierwszego prawnuka :) I to mnie uszczęśliwia, że synuś będzie miał choć z jednej strony prawdziwych dziadków, kochających i wspierających bezinteresownie :)

2015-02-12 22:09

Synek bardzo lubi dziadków ze strony męża jak i mojej.Mieszkam z teściami to bardziej się z nimi widuje ale jak tylko widuje dziadków bardzo się cieszy i lubi się z nimi bawić.Gdy tylko mam coś do załatwienia to moja mama zostaje z nim a synek jest wtedy bardzo zachwycony.Niestety za moimi tesciami nie przepadam,za bardzo do wszystkiego się wtrącaja,ale bardzo często z nim schodze na dol żeby się mogli nim nacieszyć bo jak go widzą to bardzo się cieszą.Wiadomo że nie chce synka buntować przeciwko nimi bo chce żeby miał z nimi bardzo dobry kontakt bo to w końcu jego dziadkowie!

2015-02-11 22:09

Moja mama bardzo negatywnie zareagowała na moją ciążę, uważała że mam jeszcze czas, że to nie odpowiedni moment (28 lat...) i na pewno sobie nie poradzimy w tej nowej sytuacji. Bardzo bardzo mnie to zraniło, przepłakałam nie jedną kłótnię z nią. Przyszedł na świat K. i kobieta zwariowała, zakochana w swoim wnuczku bez pamięci. Świetnie się nim zajmuje, chociaż twierdzi, że ona dzieci nie lubi. A mały czuje się u moich rodziców jak u siebie. Aż sama zazdroszczę mojej mamie, że K. zje od niej cały obiad bez zająknięcia, gdzie karmiony w domu potrafi odstawić istny cyrk. Jednak synek inaczej reaguje na dziadków ze strony męża. Nie potrafi u nich zasnąć, ogólnie widać, że czuje się tam nieswojo, jest niespokojny, strachliwy. Wynikać to może z dwóch rzeczy raz, że rzadziej u nich jesteśmy - tłumaczyło by to całą sytuację, gdyby zachowywał się tak u naszych innych znajomych, ale u większości jest z nim "normalnie", po drugie to, że rodzice mojego męża mają zupełnie inny styl bycia. Temperatura u nich w domu wynosi ok.26 stopni, gdzie dla K. to już tropiki, wiecznie włączony jest tv, oni sami głośno rozmawiają, pies szczeka, kot skacze nad głowami, istny sajgon.

2015-02-09 09:00

Pomimo różnicy zdań, która dość często występuje pomiędzy mną, a moją mamą bardzo cenię sobie czas, który poświęca dla mojej córki. Zawsze radosna, zawsze uśmiechnięta, gotowa do zabawy..potrafi spędzić czas z małą od rana do wieczora. Jest typem Zosi Samosi (po części tą cechę odziedziczyłam po niej) także nawet na chwilę nie potrafi usiąść..zawsze ma coś do zrobienia. Taka babcia to niezwykły skarb. Z przyjemnością patrzę jak moja córka rozwesela się na jej widok.

2015-02-08 18:27

Jak to się mówi rodzice są od wychowywania dzieci , a dziadkowie od rozpieszczania :). U mnie ten tekst sprawdza się w 100% dziadkowie rozpieszczają moje dziecko strasznie , oczywiście złoszczę się bardzo o to . Ale najważniejsze , żeby moje dziecko miało dobre relacje z dziadkami szczególnie ,że bardzo rzadko się widujemy .