Rodzice (620 Wątki)
Nie wiedziałam jak nazwać wątek, wpisywałam w lupkę niektóre frazy ale nic ciekawego nie wyskoczyło.
Pytanie do mam, które miały starszaka w domu i poszly rodzic kolejne dzieciątko.
Jak to logistycznie rozegrac ?
My nie mamy pomocy od rodziny, jedyne to moja siostra ale ona pracuje i mieszka pod miastem.
Tatuś od początku jest tatą, kąpie,karmi,czyta do snu i bujał jak wychodziły zęby. Jednak to trochę co innego. Martwię się jak ogarnie pracę i dziecko, że we wtorki syn musi mieć ubranie na gimnastykę korekcyjna a w piątki ma logopedę i musi nosić zeszyt do wklejania ćwiczeń itp
Chociaż dobrze ze syn je w przedszkolu hahahaha
Ale martwię się też bo mąż bywa zmęczony po pracy tak że usypia czytając bajke a syn jeszcze nie śpi.... jak ja jestem to spoko, ale co jak mnie nie będzie?
Dodajcie otuchy bo rodzę 15 października i strach o starszaka mi wszedł na banie
2024-10-23 14:08
Z tym zeszytem to śmieszna sprawa :) no ciocia pewnie miała niezła minę. Ale chłopaki dają radę, mała wpadka każdemu się moze zdarzyć :)
Trzymam kciuki żeby synek już miał dobre wyniki. Ma tam opiekę lekarzy ale wiadomo w domu najlepiej :)
2024-10-23 12:29
No nieźle;)
2024-10-23 09:47
O hahahah
2024-10-23 09:41
Oczywiście tatuś dal nie ten zeszyt na logopedię ( ciocia Bernadetka musiała mieć niezła minę widząc obliczenia do szafki łazienkowej hahaha) ale jakoś sobie poradzili. Wyszliśmy do domu, ale po 3 dniach kontrola i okazało się że mamy wysoka zoltaczke bo aż 19 w 6 dobie. Znowu szpital i naświetlanie. Dwa dni przepłakałam ciągiem. Starszy syn ma dziś pasowanie na przedszkolaka, na galowo ubrany, przedstawienie i to tatuś musiał nauczyć roli.... źle mi z tym strasznie. Jak wyniki wyjdą dobre to dziś wychodzimy ufff
2024-10-22 12:58
Mamina daj znać jak tam dajecie sobie radę we 4 :) jestem bardzo ciekawa.
2024-10-22 12:54
Mamina myślę, że dadzą sobie radę. Zobaczysz, że będzie super.
2024-10-17 10:37
Mamina a dziadkowie mogą pomóc na opieką nad starszakiem kiedy będziesz w szpitalu?
2024-10-14 13:12
Tak tak mąż będzie ze mną jak już wyjdę do domu, ale bardziej martwię się o czas kiedy będę w szpitalu I nie będę miała żadnej kontroli hahha
