Rodzice (587 Wątki)
Mam pytanie do Was drogie Mamy, czy nie uważacie że przychodzenie położnej do domu to trochę zaburzenie Waszej Prywatności ? Sama muszę wybrać już położną jednak uważam że to co się nauczyłam do tej pory przy moim rodzeństwie i siostrzeńcach w zupełności wystarczy no i oczywiście wiedza mojej Mamy która wychowała pięcioro dzieci . Nie lubię być zmuszana do czegoś, wiem że doskonale sama sobie poradzę . Czy Wy drogie mamy tez miałyście tak jak Ja ?
2021-06-02 09:50
Mama córeczki przecież JUŻ nie ma tyle zachorowań bez przesady powinny już normalnie funkcjonować
2021-06-02 07:56
Teraz to chodzą raczej bez problemów z tego co rozmawiałam ze swoją położna
2021-06-01 23:13
U nas była na 3 wizytach patronażowych po porodzie a później mogłam do niej dzwonić, ale nie korzystałam z tego. Teraz byłam się u niej zgłosić po 26 tygodniu ciąży, ale powiedziała że jak coś to mam nr więc mogę jedynie dzwonić bo przez pandemie ona nie organizuje żadnych spotka n.
2021-06-01 17:35
Kverve taK pamiętam ale u mnie jak nie będzie potrzeby to nie będę wołać
2021-06-01 16:22
Z synami przyjechała do domu. A teraz z córka sama musiałam jechać do przychodni
2021-06-01 13:58
Anita najlepiej zadzwoń i się dowiedz co konkretną położna oferuje. Po skończonej opiece położnej czyli po ok 6tyg do niemowlaka powinna też przyjść pielęgniarka środowiskowa. O tym też pamiętajcie.
2021-06-01 09:07
Przy dwóch poprzednich ciążach miałam rewelacyjną położną. Przed porodem robiła spotkania dla mam, taką "szkołę rodzenia". Po porodzie przyjeżdżała raz w tygodniu przez tygodni. Zawsze w pełni odpowiadała na pytania, radziła, ale się nie wtrącała i szczegółowo wszystko opisywała w książeczce. Również po naszej prośbie uczestniczyła w pierwszej kąpieli dziecka. Nie było to dla niej problemem. Gdy syn urodził sięz niską masą urodzeniową, to na wzyty brała ze sobą wagę, aby sprawdzać, czy odpowiednio przybiera.
Żałuję, że tym razem nie będzie mogła mieć opieki nad trzecim naszym dzieckiem :( Przeprowadziliśmy się i będziemy mieć położną z rejonu.
2021-05-31 16:40
Do mnie przyjeżdżała w ciąży. Miała tam kilka tych dni.
Po porodzie była raz w tyg.
Też mogłam dzwonić to przyjechała jak była potrzeba
