Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

pierwszy seks po porodzie

Data utworzenia : 2014-09-04 15:53 | Ostatni komentarz 2022-03-29 19:34

Konto usunięte

42600 Odsłony
84 Komentarze

Dziewczyny, szukałam wątku i nie znalazłam, ale jeśli jest to podajcie link ;) Jak to u Was było z pierwszym seksem po porodzie, kiedy odważyłyście się pierwszy raz zbliżyć z mężem, jak Wam było, czy ochota na seks przyszła Wam szybko? Bo to bardzo indywidualna sprawa i zależna od wielu czynników - zabiegi podczas porodu (nacinanie krocza, pęknięcia i szycie, cesarskie cięcie) i inne dolegliwości poporodowe...

Konto usunięte

2020-05-30 14:36

U nas presji nie było, ja otwarcie mówiłam, że czuje dyskomfort, że blizna po nacięciu jest tkliwa, że prawie nie odczuwałam przyjemności pomimo naszych chęci... mąż nie chciał mi robić krzywdy, namawiać, naciskać, bardzo się starał budować nastrój i mnie zrelaksować, ale czasem to nie wystarczało... jego podejście jest też takie, że jak ja nie mam z seksu przyjemności to jemu też się nie „należy”, nie jest w tej kwestii samolubny i nie wymaga ode mnie zaspokojenia tylko jego potrzeb, chociaż bywało też tak, że chciałam jemu wynagrodzić jakoś starania i nie myślałam tylko o sobie... kochamy się jednak i dbamy o to, żeby nie było to tylko mechanicznym zaspokojeniem potrzeb, ale też dawało nam satysfakcję i poczucie spełnienia w związku 

2020-05-19 22:03

Moj mąż presji na mnie nie wywierał 

2020-05-19 13:03

Paulinek a jak znosił to maz ? Bo ja szczerze mówiąc czuje już presję :(

Konto usunięte

2020-05-19 11:23

U nas to było ok 3 mies po porodzie, wcześniej nie miałam czasu, ochoty i zmęczenie sprawiało, że nawet nie myślałam o tym...  Do ok roku zaledwie kilka razy zdażyło nam  uprawiać seks, mogłam na palcach jednej ręki wymienić ile razy udało się ”zorganizować” randkę, a często też kończyła się ona po prostu przytulaniem... karmiłam piersią i póki nie dostałam pierwszego okresu po kilkunastu mies od porodu moje libido było znikome, stosunki raczej nieprzyjemne, suchość, brak wrażliwości, nietykalność piersi... obstawiam, że hormony musiały wrócić do normy i rana po nacięciu do końca się zregenerować, bo wcześniej organizm nie był po prostu gotowy na zbliżenia 

2020-05-18 14:33

Ja miał dwa razy cesarskie cięcie i przy pierwszym synku odczekalam jakieś 7tygodni a przy drugim podobnie chyba ok. 5-6tygodniu;-)..

2020-05-12 16:46 | Post edytowany:2020-05-12 16:47

Oj długo. Po pierwszym porodzie 2 msc. Po drugim ponad 3. Nie miałam ochoty  aani czasu. Nawet o tym nie myślałam. Nawet mój mąż widząc zmęczenie moje i to jak wymagający był syn nie nalegał. Na dodatek synek budził się co chwila więc to nie byłaby żadna przyjemność. Do tego dochodziła obawa że szwy mogą się rozejść. 

2020-05-12 15:31

Miętowa poziomka absolutnie nie zgadzam się z tym ze wybieramy partnera patrząc na seks .... przynajmniej ja nie brałam tego pod uwagę 

2020-05-12 13:58

Koszmarna obawa nie pozwalała mi nawey na rozmowę na ten temat. Długo mąż musiał zabiegać ponownie o sex.