Nazwisko po ślubie

Ja przyjęłam nazwisko męża, choć moje panieńskie mi się bardziej podoba. Ale zawsze można wrócić do starego nazwiska w razie czego. 

Oj to gdzieś umknął mi ten komentarz.... hm no to może już ręka zaboleć od pisania :))

 Pamiętam wypisując zaproszenie koleżance też musiałam się dobrze skupić, żeby gafy nie strzelić: Ona dwa nazwiska po byłym i obecnym mężu, syn nazwisko byłego męża i nowy mąż. 

Moja bratowa była w podobnej sytuacji. Miała córkę z pierwszego związku i teraz z moim bratem drugie. Podczas ślubu przyjęła nazwisko podwójne by mieć jakieś powiązanie z pierwsza córka i też by ona nie czuła się odrzucona, by czuła że jednak przynależy do rodziny....Z tym ze ona miała krótkie imię- 5 liter, jej nazwisko 9 liter i z męża 4 litery więc nie jest tak źle. 

Wy tu piszecie o dwóch dłuższych imionach i dwa długie nazwiska - no to faktycznie trzeba sprawę przemyslec.  Jeszcze kwestia tego czy przy każdym podpisie używasz dwóch imion ? W urzędowych dokumentach wymagają, a na codzień nie. Jeśli masz pracę że możesz podpisy składać parafkami więc też byłoby nie tak źle...trzeba przemyśleć jak to u Ciebie wyglada

Wasz.ka Nysarina napisała tak "mam dwa imiona w tym jedno długie: Aleksandra, Teresa. A nazwisko i moje i męża ma 7 liter ;)"

Wiec pierwsze imię 10 liter drugie 6 liter, jej nazwisko 7 i męża nazwisko 7

Ja pewnie zadecydowałabym podobnie, no chyba, że jak piszą niżej dziewczyny, nazwiska są potwornie długie to wtedy weź pod uwagę czy nie musisz często się podpisywać czytelnie:)

O tym właśnie pomyślałam.No cóż bank to bank.Wiadomo, skoro tak się podpisałam to teraz wymagają.

Moniczka - bo to zależy jaki wzór podpisu dałaś przy podpisywaniu umowy. Ja w PKO jako wzór mam pierwszą literę imienia i nazwisko i tak się podpisuję u nich na wszystkich dokumentach. 

U mnie niestety zawsze wymagają czytelnego podpisu.