Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Mama DDA

Data utworzenia : 2016-12-06 13:21 | Ostatni komentarz 2018-12-08 14:58

Zamarancza

17544 Odsłony
499 Komentarze

Czy wśród Was są jakieś mamy z syndromem DDA? Jak sobie radzicie w początkach macierzyństwa? Jak Wam idzie opieka i wychowanie dzieci? Czy wasze wychowanie z domu wpływa jakoś na podejście do własnej rodziny?

2017-09-15 09:30

Zamarancza wszystkiego co najlepsze spełnienia marzeń, dużo zdrowia , pociechy z męża i synka i co tam sobie życzysz w dniu urodzin by się spełniło :):):) 100 lat Kochana :):) Jak tam nogi dzisiaj dajesz radę???? i zdaj relacje po wizycie u fizjoterapeuty

2017-09-15 08:38

To trzymam kciuki za oskara. Daj znac po wizycie. Ja mam jeszcze pol godziny i bede po. Wracam do dmuni ide spac

2017-09-15 08:24

No właśnie to wszystko nie jest takie kolorowe, bo mąż chory, więc lepiej, żeby do dziecka się nie zbliżał! :) Powiem Wam, że dziś lepiej moje uda funkcjonują niż wczoraj... Agusia czekam na informacje jak poszło. Obyś spokojnie wytrzymała! Ja dziś na konsultacje do fijoterapeuty z małym :)

2017-09-15 08:18

No dzisiaj masz pełen luz☺ Michał niech się wszystkim zajmuje. A ja wlasnie siedze na krzywej. I skupiam się na tym zeby nie wymiotować.

2017-09-14 22:33

Masz urodziny to możesz nie wstawać i świętować :-D od rana niech mąż serwuje śniadanie do łóżka hehe Super że pocwiczylas - od razu pewnie endorfiny podskoczyly.

2017-09-14 18:22

U Agnieszka bo ja dokładnie miałam stan przedzawałowy, a obecnie moje nogi odmawiają posłuszeństwa :D i tak twierdzę, że było fajnie i będę chodziła. Ciekawa jestem tylko jak jutro wstanę z łóżka, ale spoko to już najmniejszy problem najwyżej będę się czołgać :)

2017-09-14 16:10

Wygladalas na stan przedzawalowy po tych cwiczeniach;) a tak na serio to super sprawa. Moze kiedys sie z toba wybiore. I ja bym na twoim miejscu zrobila znowu wyniki za jakis miesiac.

2017-09-14 12:14

Byłam dzisiaj na tych zajęciach FIT MAMA... I powiem Wam dała nam trenerka wycisk :D Już ledwo chodzę, a jutro to chyba na nogi nie stanę :D Było nas 11 mam. Wiele ćwiczeń było bez dzieci więc maluchy bawił się i biegały po sali. Troszkę to utrudnia, bo można jakieś dziecko nie chcący uderzyć, lecz jak już nie miałam siły to brałam Oskara i troszkę sobie folgowałam. Na pierwszy raz jakoś nie chciała dawać sobie mega wycisku, bo to nie jest dobre. Tak, czy inaczej zapisałam się na kolejny tydzień, bo zajęcia odbywają się w poniedziałek i czwartek ;] Może uda mi się coś zrzucić :D Wynik TSH no cóż by tu powiedzieć... Był 3,500, a teraz jest 2,660 więc niby spadł, ale jak na mój wiek nadal podwyższony, tak więc jednak leki antykoncepcyjne miały na to wpływ... Darka jeśli chodzi o objawy.... Miałam dlatego zaczęłam szukać przyczyny... Ciągle byłam zmęczona.. Wstawałam i już miałam ochotę iść spać, aż mnie oczy piekły, skórę mam suchą i na kolanach i łokciach aż taka sina skorupa się zrobiła, brak koncentracji, depresja, wachania nastrojów itd... Po dostawieniu leków wiele tych objawów minęło! :D Dzisiaj byłam z małym u lekarza, bo już zaczyna kaszleć... Wstałam i z racji, ze mąż chory kazałam mu się kłaść i nie iść do rejestracji, stwierdziłam, zę najwyżej jutro... Ale coś mnie podkusiło i weszłam na neta na e-rejestracje i masz na 8:40 było wolne do mojej lekarki... No i cóż ma okropny katar, ma kaszel a do tego jest zdrowy. Czyste gardło, czyste oskrzela... I lekarka pośniedziała, ze wychodzą mu 4 zęby na raz!!! Wychodzą mu górne dwójki i dolne czwórki. Trójek nie ma, a już czwórki idą... Mamy być w domu w pochmurne dni, aby z kataru nic złego nie wyszło, mamy podawać lipomal, psikać nosek i gardełko... Tak jak pisałam męża rozłożyło... Jutro mam urodziny i czeka nas siedzenie w domu.... A nie kłamię jutro mam konsultację u fizjoterapeuty z racji, ze mały juz więcej stoi niż raczkuje i trzeba sprawdzić jak tam stópki układa itd..