Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Jestem wyrodna matka -nie daje rady !!

Data utworzenia : 2020-05-01 11:54 | Ostatni komentarz 2021-02-02 13:51

JustaMama

7029 Odsłony
263 Komentarze

Dziewczyny chyba mam potrzebę się wygadać i może przeczytać ze któraś tez tak miała i jak sibie radziła bo ja sobie nie radzę:( mona córeczka ma dwa miesiące i jest praktycznie nieodklafalna cały czas na raczkach inaczej płacz. To są bardzo krótkie momenty maks 10 min kiedy poleży ns macie np ale musi ktoś ja zabawiać . Robię wszystko co się da z nia na ręku . Mam problem żeby pójść się umyć bo ona w tmy czasie cały czas płacze i to aż się zanosi i dławi . Noce są nie przespane budzi się niby dwa raxy ale nie śpi pi 1.5-2godz . Jestem wyczerpana i mam momenty w ciągu dnia kiedy siadam z nią na ręku i słucham płaczu bo nie msm siły się podnieść :(czuje ze nawalam ale naprawdę nie wiem o co chodzi skoro jest najedzone ma sucho przytulam ja a ona placze:( dziś w nocy kiedy znów nie chcisls zasnąć bujałam przez godz zasnęła odłożyłam do łóżeczka i koniec spsnia i płacz dałam smiczka głaskałam wszystko na nic smokiem plula i płakała . Czułam ze dłużej nie dam rady wiec wróciłam do łóżka ona płakała i ja ale nie miałam sił bujać od nowa nie spałam jyz 2.5gidz trwało to może z 15 min dla mnie cała wieczność kiedy wstałam podniosłam a ona zmęczona tym płaczem wtulils się we mnie trzymając mnie za koszule usnęła w 30 s myślałam ze serce mi pęknie i czułam się okropnie . Pisze ten post na tel chodząc z córka po mieszkaniu . Chodze w bieliźnie bo tsk bardzo płakała jak brałam prysznic ze jyz nie dałam rady się ubrać :(

mam w domu jeszcze starsze dziecko które jest przeze mnie opuszczone jest mi z tym okropnie ale mam tylko dwie rece.nie wiem co mam robic chciałabym odpowiadać na potrzeby córeczki ale nie daje rady czuje ze ona mnie potrzebuje a ja nawalam . 
tylko proszę nie piszcie ze muszę mieć pomoc bo nie ma takiej możliwości i nie ma kogo a mąż pracuje 

2020-05-04 23:47

JustaMama może deserki sojowe Alpro (Żabka, Tesco, Carrefour, Piotr i Paweł, Społem) albo jogurty kokosowe Joya (Piotr i Paweł)

2020-05-04 20:29

Dziewczyny Brdzie mi ciezko bo nie wiem gdzie i czego szukać może któraś pomoże . Mleka roślinne kupiłam dziś w biedronce co prawda kawa z ryżowym najlepsza nie jest :p ale trudno .

ake może podpowiecie gdzie szukać i jakiej firmy jogurtów /serków bezmkeczbych o ile są ? 
przyznam ze ja na drugie śniadanie i podwieczorek najczęściej jem owoce z jogurtem czy to w normalnej formie czy tez koktajlu wiec szukam zamienników 

2020-05-04 20:20

Ja też podawałam bobotic w naszej rodzinie kN się sprawdził było widać że faktycznie pomaga maleństwu w przeciwieństwie do espumisanu, Justamama może jak przejdziesz na tą dietę bez nabiału będzie lepiej, oby tak było trzymam kciuki. 

2020-05-04 11:44

Ja podaje krople bobotic forte. 
w szpitalu dostawała dwa mleka nan i bebilon . ja podaje bebilon 

2020-05-04 10:46

Justa u nas najczęściej tak było że tuż po zjedzeniu płakała najbardziej. Tylko jadła często wiec jak juz przestała płakać to zaraz była głodna. Jak zmiana Twojej diety pomoże to może dodawaj Delicol albo jakiś Enzym Laktaza czy coś po podaniu mm? Zobaczysz. U nas troszkę pomagał Espumisan pewnie dlatego, że miała gazy i zatwardzenie. 

A czy podajesz to samo mm co w szpitalu ?

2020-05-04 09:55

MsmaMajki u nas tydzień w szpitalu była głównie ns mm i było ok po powrocie do domu dopiero tak się stało. 
Nie msm pojęcia czy w dzień to tez wina brzuszka bo dziś w nocy ewidentne bolał ja brzuch mimo zrobionej kupy prężyła się wyginala machała rączkami szczypała i darła przez trzy godz :(. 

stwierdzilam ze sprubuje zamienić nabiał na produktu roślinne powiedzmy przez tydz i będę obserwować . Mm dokarmiam tylko w nocy wiec jeśli to będzie powód to powinna wtedy tak płakać tylko po podaniu mm prawda ?

 

mamameg dziekuje za zdjęcia 

2020-05-04 08:05

Pierwsza noc kiedy synek mi przeplatał cała jakiś tydzień po powrocie ze szpitala z mężem nosiliśmy go cały czas na zmianę na szczęście był na tacierzynskim jeszcze. Pamiętam że synek usnął o 6 rano a ja czekałam do 7 by zadzwonić do bratowej bo nie wiedziałam co się stało dlaczego tak płakał czy mam iść z nim do lekarza. Bratowa przeanalizowała ze mną dietę z ostatnich 2 dni i okazało się że sprawcą była kanapka z żółtym serem. Od tamtej pory nie zjadłam już nic z laktoza do końca karmienia. Niestety potem przyszły kolki u jeszcze bardziej restrykcyjna dieta aż w końcu skończyło się na mm.

2020-05-04 00:48 | Post edytowany:2020-05-04 00:57

Justa u mnie alergia wyglądała tak : W szpitalu w pierwszy dzień mała dostała mm i płakała całą noc. Później 2 dni kp. Było generalnie ok ale nie mogłam odstawić od piersi nawet na 2 minuty. Po powrocie niemądra karmiłam raz z piersi a raz butlą bo miałam obolałe brodawki. I tak 4 dni było dobrze. Potem tygodniu miałam zapalenie i jadłam antybiotyk a dziecko tylko mm i zaczęło się. Najpierw ciągle płakała dzień i noc. Spała na mnie w dzień albo obok w nocy bo do łóżeczka nie było mowy. Po każdej butli płakała. A jadła co 1-2h, po tym płakała, jak skończyła to ja jeszcze ściągałam mleko i zanim zanełam to znów to samo. Po 3 tyg zaczęły się zatwierdzenia więc zmieniliśmy mleko jak radziła położna. Poprawiło się na tydzień i potem znów to samo. Wtedy już prawie samo mm jadła bo ja mało co ściągałam a z piersi nie chciała. Kupki robiła coraz rzadziej bo co 4-5dni. W dzień jak zrobiła kupkę to było ekstra a w kolejny już znów płacz, prężenie. Dopiero w 4 mscu mała dostała wysypki i lekarz stwierdziła alergię na bmk. Wcześniej konsultowalismy to z 3 pediatrami i żaden nie wspomniał o możliwości alergii a my nie byliśmy tego świadomi i tak się dziecko męczyło.

Może mogłabyś spróbować na jakiś czas odstawić wszelkie mleczne? Może tydzień? Ja sama uwielbiam mleko itp i dużo też spożywałam i rozumiem Cię ale może się to opłacić. Jeśli jednak córce bedzie lepiej to będziesz pewna, że to przez nabiał. Wtedy podejmiesz decyzję o zmianie diety albo karmieniu mm dla alergików. Może warto dla spokoju dziecka i Twojego? Jesli sie to potwierdzi to zystaksz więcej spokoju, czasu dla siebie i synka :) Daj znać jaką decyzję podjęlaś 

A Ty Justa wciąż dokarmiasz mm? Jeśli tak to można kupic Nutramigen LGG w aptece bez recepty ale bez refundacji jeśli lekarz nie chciałby wypisać recepty. Bebilon Pepti chyba już tylko na receptę.