Cytologia 3 stopnia

Rozważam czy takiej nie zrobię za jakiś czas.

Też nigdy nie robiłam płynnej cytologii a słyszałam, że jest najlepsza. Niestety trzeba ją robić prywatnie.

Sama się właśnsie zapisałam do gina na kontrolę po pół roku od urodzenia...  płynnej cytologi nie miałam nigdy robionej.

O super , szkoda ze tak daleko 

Dziewczyny , jeśli Któraś z Was miałaby podobny przypadek polecę  Wam przed zabiegiem w szpitalu wizytę u profesora  Jana Madeja / z synen prowadzi przychodnie/ moja koleżanka poszła do niego z cytologia 3 stopnia ,profesor mówił, że taki przypadek jak ma ona zdarza się na setki tysięcy.  

To jest  już dziadziuś, bardzo  mądry, wyprowadził ją z tego. Miała robiony zabieg konizacji, a dziś co poł roku ma kontrolną cytologie. 

jeśli będą pytanka ,chętnie odpowiem :)

 podpinam  zrzut ekranu,gdzie przyjmuje łącznie z godzinami przyjęć. 

Tak warto się badac

Profilaktyka jest bardzo ważna w każdym aspekcie raz w roku w ogóle warto sobie zrobić choćby zwykłą morfologię a dużo ludzi tego nie robi 

Ja robię cytologię co roku, ale dlatego, że wychodzi mi 2 stopień. Samo badanie jest bezbolesne i szybkie. To bardzo ważna profilaktyka przeciwnowotworowa!

Stopnie, wg skali Papanicolau:

I stopień - wyłącznie komórki prawidłowe. Następna cytologia za 2-3 lata.

II stopień - komórki prawidłowe i komórki zapalne. Często u kobiet, które mają nadżerkę. Lekarz przepisuje odpowiednie leki i kieruje na konrolę co roku.

III stopień -komórki dysplastyczne, czyli komórki "podejrzane", które mogą, ale nie muszą przekształcić się w nowotworowe. Lekarz zleca dodatkowe badania.

IV stopień - komórki atypowe, które mogą świadczyć o istnieniu raka przedinwazyjnego - którego komórki występują na razie tylko w nabłonku - jest w 100% wyleczalny.

V stopień - rak inwazyjny, czyli zmiany złośliwe. Konieczne jak najszybsze wdrożenie leczenia.