Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Co zrobić, kiedy dziecko wyprowadza nas z równowagi?

Data utworzenia : 2024-10-14 15:07 | Ostatni komentarz 2024-10-16 17:35

Redakcja LOVI

88 Odsłony
16 Komentarze

Na naszą cierpliwość składa się wiele czynników - zmęczenie, stres, temperament... Czasami trudno spokojnie zareagować, kiedy nasze dziecko wyprowadza nas z równowagi. Drogie mamy, co robicie w takiej sytuacji? Jakie są Wasze sposoby na uspokojenie emocji, kiedy czujecie, że możecie wybuchnąć? Liczenie, ćwiczenia oddechowe, a może jeszcze coś innego? 

2024-10-14 21:49

Moja córka czasami wyprowadza mnie z równowagi jak dużo płacze. A nawet jak ja przytulę to i tak płacze I po prostu czasami jak już jest tego zbyt dużo to już zaczynam być naprawdę zła. Zdarzy się przeklnąć. Staram sie pilnowac ale często to po prostu niemozliwe, jeszcze jak inne problemy sie nawarstwią. 

Jak już nic dobrego nie ma z tego tulenia a ja czuję że oszaleje to odkładał córkę w bezpieczne miejsce. U nas to jest łóżeczko. Wychodze do kuchni i robie tam herbatę lub kawę. Cokolwiek. Zazwyczaj wracam do 5 minut ale to wystarczy. Bywa też tak że córka do momentu mojego przyjścia już się uspokoi sama albo zaśnie. To wyjście nawet czasem na chwilę na prawdę mi dużo daje. 

2024-10-14 21:27

Mam malutkiego synka, a także 14 letniego syna. Ze starszym wiele przeszliśmy, a jeszcze teraz doszło dojrzewanie to często iskrzy. Kiedy zaczyna być ostro, mówię mu ze za bardzo jestem zła i wrócimy do tematu jak się uspokoję i wychodzę do innego pomieszczenia . Staram się w ogóle wtedy o niczym nie myśleć, wyłączyć się całkowicie i potrzebuje chwilę ciszy, to mnie uspokaja i wycisza. 

2024-10-14 16:25

Nabieram  powietrza patrze , w dal, mówię że to male dziecko i staram się być do niego usmiechneta a w środku gotujaca się woda ;) 

2024-10-14 15:53

Liczę po cichu do 10, proponuję przytulenie bo to zawsze rozładowuje emocje i moje i syna. 

2024-10-14 15:48

W domu mam 4 letniego syna a teraz córkę w drodze, jestem bardziej wrażliwsza na wszystko i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. Moim sposobem na to żeby się uspokoić jest posiedzenie w ciszy samej przez 10 min, jak widzę że to nie jest mój dzień to mówię mojemu synkowi że nie czuje się najlepiej i żeby po prostu mnie nie denerwował. Jest na tyle ogarnięty że to rozumie i w takich chwilach mnie zostawia samą.

2024-10-14 15:30

Mój 6 miesięczny synek jeszcze nie dokazuje ale jak nie da się przebrać bo wszystko inne jest ciekawsze to wołam męża i razem go przebieramy a jak nie to daje mu zabawkę albo bawi się kremem który jest pod ręką :D �

2024-10-14 15:25

Liczę po cichu do 10 i spokojnie oddycham. Czekam, aż się uspokoje. Jeśli to nie pomaga to wołam męża na pomoc. I zamykam się w pokoju do momentu uspokojenia.

2024-10-14 15:11

Kilka głębikich oddechów na start, a później, opcje są dwie:

-proszę o pomoc męża i idę odetchnąć

lub jeśli jesteśmy same

  • -oddycham jeszcze chwilę, myślę nad tym dlaczego się złoszczę, próbuję to szybko w głowie rozwiązać i porozmawiać z dzieckiem znajdując porozumienie