Rodzice (587 Wątki)
Ciąża - zbliża czy oddala partnerów ?
Data utworzenia : 2020-01-05 15:49 | Ostatni komentarz 2021-03-26 16:47
Kobietki taki o to temat . jestem w drugiej ciazy obie planowane i zarówno w pierwszej jak i drugiej obserwuje w swoim związku duże oddalenie a wręcz oziębłość z obu stron . Ciekawa jestem czy któraś ma takie doświadczenia jak ja
2020-04-16 22:46
MNPB będziesz miała w szpitalu pomoc spokojnie
2020-04-16 22:16
Mam nadzieję, że personel mnie wspomoże w tym trudnym czasie
2020-04-16 14:27
Moja mama rodziła sama, tata nie mógł nawet nas zobaczyć. Takie kiedyś były niestety czasy.
2020-04-15 14:04
Moja mama tez rodzila sama. Tata nie chcial byc przy porodzie i tez dala rade. Jak sie rodzi samemu to personel powinien wlasnie szybko reagowac, a nie olewac jak cos sie dzieje.
2020-04-14 17:07
Kontrola jakości- w takich sytuacjach jasne, że dobrze, że ktoś jest przy nas. Ale my się nie damy! Ja nie będę miała partnera przy sobie, ale poradzę sobie z maluszkiem sama :)
2020-04-14 14:38
Jak mama rodziła mojego brata to dobrze że mój tata był przy niej... bo było coś nie tak a lekarz miał wywalone i nie przychodził do mamy... potem wszczoł taki alarm że w końcu ruszyli dupe i przyszli... brat był owinięty pepowina i podduszony... z mamą tezr coś było nie tak... tylko to że tata był obok i zaalarmował wyszło wszystko dobrze.
2020-04-14 13:10
Nawet jak poinformuja nas o stanie zdrowiu dziecka to nigdy nie jest to samo co sie by je zobaczylo. Wystarczy jedno spojrzenie i mama wie czy cos dziecku dolega.
U mnie brat tez urodzil sie siny bo byl przenoszony wode plodowe byly zielone, drugi brat mial pepowine owinieta wokol szyi. Wiec tez to nie byly latwe sytuacje dla mamy.
2020-04-13 11:56
Moja siostra też tak miała, synek urodził się fioletowy i bezwładny. Nawet go nie widziała. Całe szczęście wszystko się ułożyło i było dobrze.