Chrzest święty

Dla mnie też od razu bylo jasne, że chrzciny w.lokalu. urodziny robimy w domu ale tez mało kto przyjezdza... 

Teraz nie wiem jak z chrzcinami bo zależy kto będzie na chrzestnych.

Urodziny to może zależy które ja roczek czy 18 też wyprawie w lokalu bo też trochę będzie ludzi za pewne bo to takie jakby rocznicowe  no a resztę wyprawie w domu :) 

Ja chrzest od razu widziałam że będę w lokalu robić. A urodziny zawsze w domu

Ja nie chciałam robić w domu, pierwsza miałam taka myśl ake później zdałam sobie sprawę z tego że to raczej ja będę zneczona na chrzcinach a jeszcze trzeba gościom podawać jedzenie. Zrobiliśmy w restauracji i jestem zadowolona 

Weronisia to się naskakalas Jan bym.miala robic taka imprezę to chyba bym się nie zdecydowała ;)

Jak na kilka osob to jeszcze o ale przy takiej liczbie osób to człowiek potem.kilka dni dochodzi do siebie;)

Weronisia dokładnie a jeszcze gorzej jak dziecko lubi powisiec przy piersi wtedy to już nie wiadomo czy prosić kogoś o pomoc przy daniach czy z dzieckiem na rękach to robić. Co ktoś przygotuje i posprząta to lepiej. Chrzciny dziecko ma tylko raz można pozwolić zrobić w lokalu 

Anabanana my pierwszy chrzest robiliśmy w domu.zima,wszyscy w domu,kilka dni przygotowań bo i stoły trzeba było wypożyczać na 26 osób,stale w kuchni na przemian z karmieniem ,co chwilę kawa h erbata,dokładanie na stół a tu ciepłe danie kolejne.trzeba podać a p imprezie trzeba posprzątać.bylam tak zmęczona jak nigdy.syna miał dopoero 2 miesiące.Myslalam że taniej wyjdzie i w rzeczywistości może i taniej ale to zmęczenie i nie cieszenie się z tego dnia ważnego.drugi i trzeci chrzest juz na sali robiliśmy.Tesciowa była tylko przeciwna że lepiej w domu szkoda pieniędzy no ale to moj wybór tak chciałam i tak zrobiłam.wrocilam do domu nie musiałam sprzątać,nie byłam zmęczona.

Niektórzy robią aby uniknąć wyższego płacenia że tak powiem ale też trzeba się nagibac przy garach