Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (588 Wątki)

Brak pokoju dla dziecka

Data utworzenia : 2015-02-02 19:23 | Ostatni komentarz 2024-04-05 10:32

SasiaS

9457 Odsłony
140 Komentarze

hej ! Piszę, bo już jakiś czas temu zastanawiam się co zrobić, kiedy przyjdzie na świat nasze dziecko. Otóż nasz dom, jest typem starego budownictwa. Tzn dwa duże pokoje, duża kuchnia i mała łazienka. Wszystko ok. Ale.. Dopóki maluch jest malutki i potrzebuje tylko łóżeczka swojego :) A co zrobić gdy już dziecko podrośnie? Oddac dziecku swoją sypialnie? Zaznaczę że sypialnia jest dla nas z mężem azylem. Chciałabym to jakoś pogodzić. Myślałam, już czy by po prostu nie wstawić ściankę dodatkową dzielącą pokój na pół... Kącik też by się znalazł dla dziecka, ale jednak dziecko dorastac będzie i z zbiegiem czasu będzie chciał też trochę swojej prywatności, tak samo i my jej także oczekujemy, tej chwili prywatności :) Czy któraś z Was zmagała się z takim problemem? Oddawałyście pokój czy kombinowałyście jak tu pomieszczenie podzielić? Zaznaczam, że dobudówka odpada, gdyż nie pozwala nam na to nasz finansjometr ;))

2015-02-18 15:47

http://lovi.pl/pl/forum/15/1970/1 Dziewczyny poczytajcie o tych obsranych balkonach, co ludzie robią.. :P Ja Wam współczuję .. Fuj Ulkaaa... Cos Ty im zrobiła złego, że tak nie lubią Twojego auta?:PP

2015-02-18 15:27

Jesli mowa o golebiach to pociesze Cie Zofiu, ze nie jestes odosobniona w tym przypadku. Czasem jezdzimy z Synkiem z wizyta do moich rodzicow.i ostatnio jak bylismy to osłupiałam jak zobaczyłam ich balkon. Wyglądał podobnie jak szyba Twojego auta Ulka85. Gdy spytałam Ich co sie stalo, powiedzieli mi, ze tak jest zawsze odkad wprowadzila sie do naszej klatki nowa urocza sasiadka, ktora na swoim balkonie dokarmia gołębie...problem w tym, ze ten balkon znajduje sie tuz przy balkonie moich Rodzicow i Oni maja z tego powodu tragedie i stały bałagan:/ Próbowali juz zwrocic jej uwage by zaprzestala dokarmiania golebi skoro tak wyglada sprawa, jednak Ona chyba nie wziela tego do siebie bo robi to dalej. Chyba pozostanie Im zgloszenie sprawy do Spoldzielni Mieszkaniowej, ktora zarzadza nieruchomoscia...niech Ona rozliczy tą panią, ktora zakloca innym ład i porzadek...:/

2015-02-18 15:26

O moj Boze Ulka !!! O tak Cie zalatwily? :/ Masakra...

2015-02-18 15:17

Ktoś coś mówi o gołębiach? I zasraniu?

2015-02-18 13:32

O Boze... I wszystko zasrane i wszedzie pelno pior? Juz sobie to wyobrazam... Wspolczuje !

2015-02-18 13:29

Iza - na dodatek swojej wścibskości miłośniczka gołębi i dokarmiania ich pod samą kamienicą :/

2015-02-18 13:18

Asiu Zosia ma racje zawsze jakis ewenement ktory zatruje nam zycie. To ludzie ktorzy maja za malo wlasnych problemow i za nudne zycie... Zosiu czyzby bardzo uprzejma wscibska sasiadka? :)

2015-02-18 13:12

Asiu - to jest koszmarne. Tacy ludzie są wszędzie i zawsze się trafi "uprzejmy sąsiad" czy to w domu czy mieszkaniu obok, a może mieszka niedaleko, ale zawsze ma coś do powiedzenia, jakieś pretensje i uwagi i oczywiście on sam jest święty. Nie znoszę dewotek i dewotów, którzy tak jak piszesz ręce do pacierza ale w głowie myśli jak tu komuś na złość zrobić. Ja jestem od dosłownie paru dni na swoim nowym mieszkaniu i już poznałam urocza Panią z naprzeciwka. Oo