Łamliwość włosów i paznokci

Mietowapoziomka bardzo fajny post, dzieki. Ja olejowalam włosy przez prawie 2 lata 2x w tygodniu kokosem na prawdę dużo im to dało, zmieniły strukturę są bardziej gładkie. Teraz robię tylko końcówki i to tylko arganowym bo już więcej nie potrzebują. Dużo też poprawy widzę po suplementacji selenu.  

Jeżeli chodzi o łamliwość włosów powiem wprost - jedyny dobry sposób żeby ograniczyć łamliwość to ścięcie już połamanych końcówek. Uszkodzenia włosów idą w górę więc wszystkie zniszczone końce jeżeli nie są ścięte niszczą nam długość włosów ! Na wypadanie włosów polecam różnego rodzaju wcierki - Bezalkoholowa np. Jantar, Alkoholowa i jedna z najlepszych to Banfi. Na zniszczone włosy można spróbować olejowania jednak tutaj trzeba znać porowatość swoich włosów żeby dobrać odpowiedni olej. Do wysokoporowatych polecam olej kokosowy, do średnioporowatych lniany jednak u mnie on sprawia, że włosy się puszą. Trzeba metodą prób i błędów sprawdzić, jaki olej pasuje naszym wlosom. Dzięki olejowaniu włosy są odżywione, sypkie i pełne blasku. Przede wszystkim żeby mieć zdrowe włosy warto by było zadbać o pielęgnację zgodną z PEH. Czyli stosować proteiny, emolienty i humektanty. 

Niedobór protein wiąże się z włosami matowymi, oklapniętymi. 

• Nadmiar protein zaś z puszeniem się,  filcowaniem , plątaniem i “skrzypienie” przy ściśnięciu włosów.

Przykłady protein: Hydrolyzed Keratin, Milk Protein, Silk, Soy Protein, Wheat Protein.

• Niedobór emolientów to zbyt lekkie, suche, sianowate i szorstkie włosy.
• Nadmiar emolientów daje przyklap, obciążone włosy i strączkowanie.

Przykłady emolientów: oleje, woski, silikony, alkohole tłuszczowe, oleje mineralne, lanolina.

• Niedobór humektantów wiąże się z  matemi oklapnięciem włosów.
• Nadmiar humektantów  to puch, filcowanie się, plątanie, “skrzypienie” przy ściśnięciu.

Przykłady humektantów: Glycerin, Aloe, Panthenol, Niacynamide, Mel (miód), glutek lniany, glutek kozieradkowy lub prawoślazowy, cukier, Urea (mocznik).

Warto dbać o włosy również od wewnątrz - Drożdże piwowarskie możemy dostać w tabletkach ( tutaj osobiście stosuję firmę lewitan, można u nich znaleźć drożdże z dodatkiem np. pokrzywy). Jako mama karmiąca stosuję również tabletki Vitapil MAMA.

Ponadto polecam picie naparu ze skrzypu i pokrzywy. Dwie torebki zaparzamy razem ( jedna pokrzywa, jeden skrzyp) i pijemy taki specyfik 2 razy dziennie. 

Jeżeli chodzi o paznokcie to wszystkie te specyfiki pozwalają również posiadać zdrowe, mocne i długie paznokcie - Drożdże, vitapil mama i napar ze skrzypokrzywy. U mnie to sprawdza się na 5+.

Zelu tez nigdy nie uzywalam. Ja mam bardzo delikatna plytke i od razu by mnie paznokcie bolaly jak w przypadku hybrydy. 

Kverve- ja używam żelu jako substancji, która utwardzi paznokieć a dopiero później daje hybrydę

Ja nigdy zelowych nie miałam robionych, ale też wyglądają pięknie :)

Kosmetyczki jak robia paznokcie to dzialaja na 10-15 warstwach plytki, ktora tworzy keratyna. Keratyna tez jest we wlosach. Ale wracajac do paznokci to wlasnie tak jak i mi kuzynka tylko lekko matowila paznokcie to dziala na mniejszej ilisci warstw niz kosmetyczki. Proces dochodzenia paznokci do siebie trwa bardzi dulugo i nie ma dla mnie znaczenia czy paznokcie robila mi kuzynka czy kosmetyczka. 

To fakt, że hybryda i żel mocno niszczą poradzicie. Ja muszę mieć żel. Ale bez niego, to już w ogóle paznokci nie mam

Mi kuzynka robila hybryde na rocznice slubu. Matowienie samej plytki nie pomaga bo u mnie efek to hybrydzie jest fatalny. Odzywka na nic sie zdaje. Hybryda mozna ladnie zapuscic paznokcie lek sama plytka paznokcia jest mocno popsuta.