Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

10 prostych sposobów na pogłębienie relacji z niemowlakiem

Data utworzenia : 2016-09-05 23:58 | Ostatni komentarz 2017-04-08 08:46

Redakcja LOVI

2497 Odsłony
14 Komentarze

Wiele mam obawia się, że po porodzie nie będzie wiedzieć, jak nawiązać kontakt z maleńkim dzieckiem. Przeczytaj artykuł, aby upewnić się, w jakiś sposób możesz wzmocnić więź pomiędzy Tobą a maleństwem a także, dlaczego jest to takie istotne.

2017-04-08 08:46

ninka to faktycznie przykre, wiem jak bardzo brakowało mi bliskiego kontaktu z córką od razu po porodzie, jak najszybciej, a Ty musiałaś tak długo na to czekać. Kangurowanie to coś cudownego i bardzo żałuję, że nie miałam szans tego doświadczyć. Nadrobić na pewno nadrobicie:) Patrycja, fantastyczne wspomnienia, takie pełne ciepła, fajnie, że od razu dostałaś maluszka do piersi :)

2017-04-07 08:47

Ojej to faktycznie trudne. U nas na szczęście nie było tak ciężko , bo córeczkę dali mi od razu do siebie. Ledwo wyszła z brzuszka i została przystawiona do piersi. Ogólnie dużo robiłam by od początku nawiązać wiez. Dużo z mężem mówiliśmy do brzuszka, puszczaliśmy kołysanki. Potem od razu dostałam ją do siebie. Karmiłam piersią i kangurowaliśmy oboje. Ciągle do niej mówiliśmy, zabawialiśmy. Teraz ma 3 lata a my nadal mamy swoje rytuały. Np. Zawsze jest buzi, "kocham Cię", przytulanie i bajka (książka) na dobranoc;) Bez tego nie ma spania.

2017-04-07 00:36

Cyrkonia, miałam tak samo, ze zaraz po porodzie zabrali moją córkę na intensywną terapię. Trochę traumatyczne przeżycie ten poród. Jak trwała akcja porodowa to była obecna położna, dwie pielęgniarki, pediatra i ginekolog i tata oczywiście, a 5 minut po porodzie zostalam zupełnie sama na porodówce :( dzidzia z tatą na intensywnej terapii, położna, pielęgniarki poszły do innego porodu razem z lakarzem a pediatra z dzieckiem- wiadomo. Dodatkowo moja córka byla w inkubatorze dobrych kilka dni, później na łóżeczku grzewczym dalej na intensywnej terapii. Nawet jak ją dostałam do siebie na sale to 4 dni leżała pod lampą, bo miała żółtaczkę. Pierwszy raz spokojnie i bez stresu, że wyziębiam córce inkubator, albo bez obawy, że wyrwę któryś z podlączonych do niej kabelków -mogłam ją wziąc na ręce jak miała prawie dwa tygodnie. Myślę, że bardzo dużo nam przez to umknęło :( ale nadrabiamy zaległości :)

2017-02-07 10:06

Chciałaby zaraz po porodzie miec czas tylko dla siebie i dla maluszka:( to najfajniejszy czas...ja nie mogłam ani przytulic ani pocalowac malca bo trzeba bylo mu pomoc z oddychaniem...pozniej przez cala dobę lezal w inkubatorze...to takie dziwne uczucie kiedy urodzisz i nie masz przy sobie dziecka nie do konca wiesz wtedy co sie stalo....ale pozniej nadrabialam ten czas jak mogłam:) teraz synek ciągle szuka mnie wzrokiem jak mnie slyszy od razu jest spokojny:) przy karmieniu tez musi mię cieszę i musze byc tylko dla niego nawet nie moge rozmawiac bo bardzo się derwuje;)

2017-02-06 21:49

Jestem wdzięczna za ten artykuł. Nasza córcia urodzi się w kwietniu. Czuję, że już teraz udało nam się nawiązać z nią więź. Śpiewam Małej jedną, stałą piosenkę codziennie, plus kilka różnych, które przyjdą mi do głowy. Pracuję z małymi dziećmi, więc repertuar jest szeroki :) Mój partner wieczorem czyta " do brzucha" bajkę "Przyjaciele". Zarówno piosenki, jak i bajka działają na Maleństwo uspokajająco. Polecam wszystkim przyszłym mamom nawiązywanie takiego kontaktu z pociechami, na które czekają.

2017-01-13 02:58

Super artykuł. Po raz kolejny uświadamiam sobie ze bliskość z dzieckiem jest taka ważna, no i sprawia wiele radości. Nasz początek był jednak długi w szpitalu i mam wrażenie że te pierwsze dni byłam dość daleko od dziecka i tego bardzo mi brakuje że chciałam go na ręce a nie można było.

2016-11-04 23:05

Dla mnie również kontakt z dzieckiem zaraz po porodzie będzie jednym z najważniejszych momentów w życiu. Już wtedy nasza więź rozwija się, powoli mam to w myślach i chciałabym, aby nie było żadnych przeszkód. Wzrok, dotyk czy nasze ciepłe słowa również rozwijają więź emocjonalną nie tylko między matką i dzieckiem ale i tatą, bo o nim nie możemy zapomnieć. W pierwszych dniach to mamy zazwyczaj są głównym obiektem zainteresowania dziecka z wiadomych względów. Jednak tata może brać udział w kąpaniu dziecka, przebieraniu, ubierania malucha jak i uśmiechając się do niego czy nosząc na rękach. Ja tak sobie wyobrażam przyszłe nawiązywanie kontaktu z dzieckiem. Teraz w ciąży mówię do niej czule i mam nadzieję że już niedługo się zobaczymy:)

2016-10-25 10:26

Wszystkie punkty zostały spełnione.Dla mnie osobiście najcudowniejszy moment to pierwszy nasz kontakt zaraz po urodzeniu.A do tej pory sprawia mi ogromną satysfakcję oraz zapewnia poczucie bliskości karmienie piersią.Nie sądziłam,że śpiące dziecko może reagować na nasz głos.