Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Jakie zmiany za czym tęsknicie po urodzeniu dziecka?

Data utworzenia : 2016-02-16 22:35 | Ostatni komentarz 2016-06-03 11:24

JustaMama

5681 Odsłony
133 Komentarze

Nie znalazłam takiego wątku jeśli przeoczyłam proszę o link. Jest wątek dotyczący relacji małżeńskich a ja chciałabym wiedzieć co drogie mamy zmieniło się w waszym życiu po urodzeniu dziecka? Konkretne rzeczy. Oraz czy jest coś za czym tęsknicie do czasów kiedy byliście we dwoje? Co to takiego?

2016-06-03 11:24

Najbardziej brakuje mi takiej beztroski, uczucia, że mogę sobie poszaleć z przyjaciółmi i wrócić do domu nad ranem.. ale coś za coś :) Mam wspaniałe, zdrowe dzieci a to jest dla mnie najcenniejsze.

2016-05-24 10:27

Po pierwszym dziecku wróciłam do pracy na pół etatu.Uważam,że to było dobre rozwiązanie,gdyż byłam większość dnia z maleństwem i trochę się wyrwałam z domu,aby popracować!

2016-05-19 18:12

Ja również należę do pracoholików. :) Nawet mój szef mi zwracał na to uwagę, że powinnam odpocząć chociaż w weekend. Jednak u mnie zmieniło się wszystko dużo wcześniej z racji rodzaju pracy z obawy o Malucha szybko poszłam na zwolnienie. A jak będzie z powrotem do pracy to się okaże zapewne nie będzie mi się śpieszyło. :)

2016-05-19 16:52

Ola-win, wszyscy mi mówili, że po takim czasie z dzieckiem to z przyjemnością będę wracała do pracy. Lubiłam swoją pracę, pracowałam prawie do samego porodu. Początkowo miałam nawet plan wrócić do pracy po 6 miesiącach. Co myślę obecnie? Po pierwsze przedłużyłam urlop do roku i zamierzam wykorzystać jeszcze zaległy urlop. Po drugie, gdybym tylko mogła to zostałabym z córką jak najdłużej. Owszem czasami daje mi okropnie popalić, bywam mega zmęczona. Ale nie ma dla mnie nic ważniejszego niż czas spędzony z dzieckiem. Jak będzie z pracą po powrocie, zobaczymy. Nie ukrywam, że jeśli będzie dalej tak dużo nadgodzin to pomyślę o zmianie. Mnie, pracoholiczce, tak się pozmieniały priorytety :)

2016-05-13 10:41

Ja bardzo tęsknie za pracą... Najbardziej. Pracowałam przed ciążą, miałam umowę do dnia porodu. A teraz nie wiem co będzie... Mam nadzieję, że uda się coś znaleźć od września. Tęsknie za ludźmi, za wyjazdem do miasta - mieszkam w małej przebrzydłej wsi. Tęsknie za tym, żeby mieć coś do powiedzenia, a ciężko coś mówić, jeśli nigdzie się nie chodzi...

2016-05-11 18:12

A ja szczerze mówiąc bardzo się bałam że snu będzie brakować. I brakuje czasem jest ciężko ale do tego jakoś się przyzwyczailam i tak bardzo mi nie przeszkadza. Bardziej mi innych rzeczy brakuje

2016-05-11 17:32

Bo chyba najgorszy jest brak snu. resztę jakoś można przetrwać.

2016-05-11 17:18

Mi brakuje spania do 11 w ciągu dnia. Mężowi także. To buła taka typowa godzina na wstawanie w niedzielę. A teraz to 6-7 a często w nocy już u nas w łóżku.