Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Co mam zrobić

Data utworzenia : 2019-02-21 13:34 | Ostatni komentarz 2019-06-05 10:38

Angelika-1999

1427 Odsłony
19 Komentarze

Cześć. Jestem w sytuacji chyba bez wyjścia. Mianowicie, mam malutką 4-miesieczna córeczkę,z jej ojcem jest półtora roku. To była wpadka, ale najlepsze co mnie w życiu spotkało. Ale do sedna.. Mój partner zmienił się o 180stopni. Kiedyś był czuły i kochany, a teraz jest zwyczajnie brutalem. Wyzywa się na mnie psychicznie, ciągle słyszę jaka to jestem okropna, że mnie kiedyś zakopie i wywiezie do lasu, ostatnio nawet mnie popchal na ścianie, uderzył, ściskal ręce. Nie wiem co mam robić, nie mam gdzie podziac się z małą.. Nie mam tak naprawdę nikogo, oprócz mojej córeczki. Ostatnio podczas kłótni wezwał policję i stwierdził że to ja na niego napadłam.. Gdzie chwilę wcześniej zabrał mi telefon, zamknął drzwi i też uderzył. Stwierdził że zabierze mi córkę. Teściowa niby pomaga, jest po mojej stronie, ale gdy przyjdzie co do czego to przekieruje mnie na jego stronę.. Tak bardzo chcę od niego odejść, tylko nie mam gdzie. Chyba pozostaje mi czekać aż mała trochę podrośnie i uciekać

2019-02-21 16:48

Uciekaj jak najszybciej od tego damskiego boksera. Jak na Ciebie podniósł rękę to nie zawaha się podnieść ręki i na Waszą córeczkę. Idź na policję niech założą niebieską kartę, donieść na policję na niego jak Cię traktuje. Możesz też poszukać domu samotnej matki w pobliżu miejsca Twojego miejsca zamieszkania.

2019-02-21 14:02

Kochana wiej. Idź na policję do domu samotnej matki gdziekolwiek. Jak podniósł rękę na ciebie na małą też może podnieść.

2019-02-21 13:55

Uciekaj jak najszybciej.. Skoro uderzył Cię już raz nie zawacha się zrobić to kolejny..Człowiek niezrównoważony i nie do życia..Nie pozwól, żeby Twoje dziecko musiało na to patrzeć..Nigdy nie wiadomo co takiemu odbije, żeby broń boże nie zrobił krzywdy dziecku..Wcale to nie wyjdzie dla jego dobra jeżeli będzie narażone na takie sytuacje, wręcz przeciwnie. A Wasze dobro jest teraz najważniejsze. Najlepiej gdybyś miała jakiś dowód jak Ci grozi, np. jakieś nagranie, żeby zgłosić to jak najszybciej na policję..A przeprowadzka do Twoich rodziców? Czy to jest niemożliwe? Jeżeli nie, to może pomyśl o domu samotnej matki? To straszne co musicie przeżywać ..Nie poddawaj się tylko działaj jak najszybciej i jak najdalej od tego tyrana dla Twojego i dobra Twojego maleństwa.