Makijaż w domu

Podobnie Mamina u mnie. Ciąża odmieniła mój image . Wcześniej matowilam cerę, by się nie błyszczała, od czasu ciąży zależy mi na rozświetleniu . I stosuje kosmetyki ,które dodają rozświetlenia, krem bb , serum czy krem nawilżający. Cera bardzo się poprawiła , bo zaakceptowalam jaka jest, nie kombinuje nadto żeby ją zmieniać na siłę. 

Kiedyś malowałam się codziennie. Od kiedy zaszłam w pierwsza ciążę przestałam. Skóra oddycha. Maluje się na większe okazję czy wyjścia ale nie mam na myśli wyjścia do biedry hehehe. Czasem wytuszuje tylko rzęsy, tak najczęściej robię latem. 

Każdy to i jak uważa. Ja maluje się okazjonalnie na codzień też mi się zdarza... Wszystko zależy czy mam chęci czas itp.

Dokladnie. Ja uważam że jak ktoś lepiej czuje się w makijażu to niech się maluje. Ja lubię makijaż okazjonalny bo takiego sama nie umiem zrobić. Choć miałam go 3x bo na ślubie, potem sesji zdjeciowej i na sesji ciążowej haha. Sama okazjonalnie robię delikatny makijaż. A na codzien już olewam. Zresztą uważam że pomimo suchej cery po ciąży jakiś koloryt się wyrównał i rzadko kiedy daje podkład. 

Mazia, Ania  tak to naturalna kobitka:)

anka oj tak niektóre nie wyjdą bez makijażu z domu, a niektóre nie muszę go w ogóle nosić :D 

ja uwielbiam Annę Starmach ona otwarcie mówi, że nie nosi na co dzień makijażu i wygląda cudnie bez niego. Uwielbiam ją 

Ja od kiedy. Pamiętam mało się malowałam, a jak już to robię to dość delikatnie krem bb i tusz do rzęs. Ale myślę, że to zależy od nas. Znam kobiety które jak tylko wstaną to robią sobie makijaż bo tak najlepiej się czują, nie które nie malują się w ogóle. To wszystko zależy od Ciebie i jak ty się czujesz w swojej skórze 

Na co dzień delikatnie tuszuję rzęsy, serum i krem nawilżający. Na wyjście podkład , rozświetlacz, róż. A czasem , tak jak dziś, po kąpieli tylko serum i lekki krem :)