Rodzice (587 Wątki)
Hej Mamusie. Postanowiłam założyć taki luźniejszy post bo ciekawi mnie pewna kwestia. Malujecie się w domu każdego dnia? Ostatnio rozmawiałam z pewną dziewczyną. Od słowa do słowa i zmiana tematu. Powiedziałam że jestem blogerką urodową. Ona od razu mi napisała : "To pewnie codziennie wstajesz rano i robisz perfekcyjny makijaż". Szczerzę mówiąc nie pamiętam kiedy zrobiłam sobie makijaź bez powodu, nawet przed ciążą w ciągu dnia malowałam się kiedy chciałam zrobić sobie sesję na bloga np. Wiem że makijaż mojej cerze nie pomoże ale nie raz zastanawiałam się czy może nie lepiej czasami się pomalować ot tak. Co o tym myślicie? Znajdujecie czas i chęci na makijaż w ciągu dnia?
2024-04-24 20:41
Ja od kiedy. Pamiętam mało się malowałam, a jak już to robię to dość delikatnie krem bb i tusz do rzęs. Ale myślę, że to zależy od nas. Znam kobiety które jak tylko wstaną to robią sobie makijaż bo tak najlepiej się czują, nie które nie malują się w ogóle. To wszystko zależy od Ciebie i jak ty się czujesz w swojej skórze
2024-04-19 19:15
Na co dzień delikatnie tuszuję rzęsy, serum i krem nawilżający. Na wyjście podkład , rozświetlacz, róż. A czasem , tak jak dziś, po kąpieli tylko serum i lekki krem :)
2024-04-19 13:33
ja makijaż też z reguły robię codziennie, ale to tylko kreska na okiem i korektor pod nim i szminka jeśli wychodzę z domu :)
2024-04-18 15:16
Ja sie malowałam codziennie jak sie nie umalowąłam to jak bym sie nie ubrała;) czegoś brakowało;) jak poszłam a zwolneinie wiekszosc czasu leżakowania to i malowanie posżło na bok jedynie jak wychodziłam na badania czy do lekarza;) a ostatni czas przed ciazą to już kosmetyki poszły do kuferka na półkę wyższa;)
teraz na place zabaw nie maluje sie ale jak jest jakaś okazja swieta i gdzieś wychodzimy to delikatny makijaż czemu nie, od razu to odbicie w lustrze inne;D
2024-04-18 11:13
Ja robię delikatny makijaż codziennie. Nawet jak siedzę w domu. Tylko podkład i tusz do rzęs, generalnie zajmuje mi to z 5 minut, tak poprostu żeby było:). Mam cerę trądzikową i lekkie przebarwienia i bez tego źle się czuję. Jak się pomaluję to od razu mam inną energię;).
2024-04-18 10:01
Oj jak byłam w LO i na studiach to obowiązkowo make up, bez niego nie wychodziłam nawet do spożywczego. Z wiekiem się zmieniło, aktualnie już bez make up wychodzę z domu ;) lubię raz na mc czy dwa chodzić do kosmetyczni na pełną henna z regulacją woskiem :)
2024-04-18 09:49
Kiedyś nakładałam codziennie bardzo wyrazisty makijaż - smokey eyes, pełne konturowanie. Głównie z uwagi na kompleksy
Teraz wiem co zakryć (mam blizny potrądzikowe, więc bez lekkiego podkładu źle się czuję), co podkreślić (brwi, usta szminką o neutralnym odcieniu) i co mi nie służy (z uwagi na budowę oka każdy, nawet wodoodporny tusz do rzęs mi się rozmazuje, więc nie stosuję). Bez makijażu jest mi źle, w mocnym jest mi źle, w wersji pośredniej czuję się zadbana i naturalna. Tak mi pasuje.
2023-03-01 08:49
U mnie tylko rzęsy maluję, bo są jasne. Z cerą nie mam problemów więc nie czuję potrzeby nakładania podkładów. Również bardziej skupiam się na pielęgnacji (peelingi ,maseczki ,kremy ,toniki) niż na makijażu :) Cienie jeśli używam to bardziej naturalne, stonowane brązy.
