Związek pomiędzy ruchami dziecka w brzuchu a temperamentem po narodzinach

Weronisa zależy od tego jakie ma się dziecko ;) u nas pierwsze miesiące były bardzonciezkie corka niedosyt ze najchętniej spala na rękach bo inaczej to plakala to jeszcze dzień z nocą jej sie pogibalo ;)

Weronisia ja to miałam takie dni na początku, że zasypiałam. Wiecznie się darł bo płączem tego nie można nazwać, ciagle się go nosiło nie można było usiąść. Potrafiłam zasypiać jak choćby usiadłam sama i głowę oparłam o kanapę to odlot był gwarantowany 

Mazią mi raz zdarzyło się delikatnie przysnać a właściwie to oczy mi się tylko zamknęły 

Ja jakoś nie zasypiałam mimo zmęczenia.wiedzialam ze mam dziecko na ręku.

MI na szczęście on pomagał bo zawsze te sztuczne światło mnie jednak budziło 

Mazią zawsze to jakiś sposób choć jak człowiek mocno zmęczony to nic nie pomaga nawet telefon 

Jeszcze tak nie praktykowałam :) 

Aneczka o to jest święta prawda ! Ja z córką zawsze siedziałam w nocy na necie jak ona piła bo tak bym zasnela