Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Złe traktowanie kobiet w ciąży w przestrzeni publicznej?

Data utworzenia : 2024-11-13 21:55 | Ostatni komentarz 2024-12-17 21:17

Redakcja LOVI

329 Odsłony
50 Komentarze

Drogie mamy, jakie macie doświadczenia z traktowaniem kobiet w ciąży w przestrzeni publicznej? Czy spotkałyście się z ustępowaniem miejsca w komunikacji miejskiej, przepuszczaniem w kolejkach? Czy może z negatywnymi reakcjami np. na prośbę o ustąpienie miejsca? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

2024-12-17 21:17

Też tak uważam, to jest czas kiedy to my powinniśmy być najważniejsze. 

2024-12-17 14:13

W ciąży trzeba być trochę egoistką i myśleć w pierwszej kolejności o sobie, bo ludzie są jacy są. Szczególnie jak źle się czujemy, to nie ma co patrzeć na innych krzywe spojrzenia.

2024-12-13 17:55

Universe, dokładnie takie mamy czasy teraz, że każdy się gdzieś spieszy. Zauważyłam też, że spora część kobiet nie korzysta z tego prawa pierwszeństwa np. w aptece czy przychodni. Ja sama również nie korzystałam. Fakt przy krzywej cukrowej nie czułam się najlepiej, ale poszedł ze mną partner i jakoś zleciały mi te 2 godziny. Jak sobie wyobrażę, że miałabym tam siedzieć sama i znosic wzrok i komentarze ludzi, bo weszłam szybciej, to się aż odechciewa.. :D 

2024-12-12 21:35

Wiele osób woli udawać że nie widzi. Każdemu teraz się spieszy, a gdyby miał jeszcze kogoś przepuścić w kolejce to już katastrofa. 

2024-12-12 13:38

Oj tak hahah

2024-12-12 13:33

To jest właśnie fenomenem ciazy ze mimo tego iż jesteśmy „ największe „ w swoim życiu to nikt nas nie zauważa 😅 uciekanie Wzrokiem  jest na porządku dzienny  

2024-12-12 13:25

Mi raczej nikt nie ustępuje miejsca i nie przepuszcza w kolejce, ale jak mam siłę i czyje się dobrze to też nie uczekuje tego. Ale kilka dni temu robiłam krzywa cukrowa, kolejna strasznie długa, siedziałam pół godziny w kolejce, a ludzi nie ubywało  wiedziałam, że po pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy będę musiała siedzieć tam jeszcze 2h dlatego w końcu zapytałam czy mogę wejść bez kolejki. Pan, który za chwilę miał wchodzić do gabinety stwierdził, że mogę ale po nim bo jemu się spieszy. Inna Pani z oburzeniem w głosie powiedziała że skoro mam takie prawo to mogę wejść, a sama wyszła z przychodzi trzaskajac drzwiami. Strasznie źle się wtedy poczułam, bo i tak odsiesiałam swoje, wiem też że każdemu się spieszy i nigdy nie nadużywam tego ,,pierwszeństwa", ten jeden raz chcialam i zostało to bardzo źle przyjęte.

2024-12-05 17:51

MamaDwochDziewczynek kurczę to szkoda że nie korzystałaś z prawa podchodzenia bez kolejki skoro źle się czułaś. Wiadomo, że każda z nas czuję się  inaczej. Mi samopoczucie pozwalało na to żeby stać w kolejce. Natomiast jeśli ktoś nie jest w stanie stać w kolejce to trzeba  korzystać z praw które nam przysługują.