Zimne poty w ciąży - jak sobie z nimi radzić

Śpimy przy otwartym. Myślę, że to głównie zmiany hormonalne. W pierwszej ciąży też tak miałam przez 2 ostatnie miesiące, później ustało. Ale niecierpię tego uczucia. Jakbym była chora. 

Niestety ciężko coś poradzić, trzeba to przetrwać. Na pewno warto wywietrzyć porządnie pokój przed spaniem, żeby wpadło świeże powietrze a najlepiej spać całą noc z uchylonym, jeżeli nie jest za zimno

Może sól jest temu winna. Ogranicz w diecie sól.  

Bardziej chodziło mi o oblewanie potami w nocy, codziennie śpię w świeżej piżamie, ale czasem muszę zmieniać jeszcze w nocy, bo mam okolice szyi mokre. Rano i wieczorem obowiązkowo prysznic, choć mimo upałów nie pocę się tak jak w pierwszej ciąży. Tu akurat zdrowa dieta gra główną rolę, bo odkąd odstawiłam słodycze, to się tak nie pocę i nie cuchnę :). Ale te nocne poty to coś innego... 

Częsty prysznic, żadnych sztucznych ubrań, dużo wody i odpoczynek. Trzeba to jakoś przetrwac.

Przede wszystkim skład ubrań. Najlepiej 100% bawełna, len . Żadne poliestry i akryle. Nawet majtki. O dużo się nawadniaj

Oj tak to zmora. Moja ciąża zakończyła się jeszcze przed upałami. Lekkie ubrania z czystym składem 

Nic nie zrobisz ,taka kolej rzeczy :) też się pociłam bardziej.  Częściej prysznice bierz, ubrania zmieniaj :) 

Po urodzeniu to mi zostało, niestety;(