Zgaga w ciąży

Nati no tak zapytałaś i jej poszło w pięty.. 

Anita szkoda nieraz słów na to jak się ludzie zachowują w takich sytuacjach

Ja zgagę miałam przeważnie jak leżałam 

Nati oj to ja tak miałam z kardiologiem. Też śmiechy hihy w poczekalni, że ciąża nie choroba i sobie jakieś wymyślam przywileje. Oczywiście weszłam przed tymi śmieszkami 

Nati wszystko sie zgadza, gorzej jak jest ciaża zagrożona ale jak to moze ktoś stwierdzić kto nie jest zainteresowany akurat twoim przypadkiem?

Czasami jest tak, że zgaga jest niezależna od jedzenia, a od ułożenia dziecka. Ja tak miałam. Jestem drobna i dzieci musiały mi na coś naciskać i przez to miałam zgagę. Dlatego w pewnym momencie musiałam przejść na te tabletki codzienne. 

U mnie zawsze się pojawiała w godzinach popołudniowych i chyba już nie było znaczenia po czym.

Ja ostatnio miałam u diabetologa rozmowę z kobietą która twierdziła ze ciaza to nie choroba i mogę czekać to weszłam do lekarki i przy niej mowie kto ma teraz wejść to tej Pani się glupio zrobiło