Ciąża i poród (2332 Wątki)
Witam. Jestem w ciąży i doszło u mnie dziś do zatrzymania moczu. Miałam pełny pęcherz ,czułam wielką potrzebę na siku ,a za nic nie umiałam opróżnić pęcherza. Ciepła woda ,zmiana pozycji - nic nie pomagało. Skończyło się cewnikowaniem. Czy któraś miała podobny problem ? Nawet zaczęłam się zastanawiać czy duphaston może mieć jakiś wpływ. Chociaż wydaje mi się ,że to może zwiastować jakaś infekcję.
2023-03-16 11:01
Ewcia ja w obu ciazach ten magnez brałam ale obie były zagrożone i pamietam ze lekarz kazał mi brać magnez włansie jak sie zaczynało napinanie tyle że u mnie jakos wczesnie nastąpiło;/
2023-03-16 07:41 | Post edytowany:2023-03-16 07:43
Ja pytałam mojego lekarza o magnez bo w drugiej ciąży brałam. Zdecydowałam się na ten sam bo mi służył i lekarz potwierdził ,że ten jest odpowiedni i mówił jak dawkować :) A po grypie żołądkowej to tym bardziej magnez potrzebny.
Tak chorób przewlekłych na szczęście też nie mam ,więc w zasadzie tylko te podstawowe witaminy o których wspominałam. A pierwszą córkę urodziłam 3900g i naczytałam się ,że jak za dużo witamin (chodzi o cały kompleks witamin ,a nie te podstawowe ,które trzeba suplementować) to dziecko potem sporo przybiera. Więc jak wyniki ok to wystarczy mi minimum z minimum :) To co najistotniejsze.
Ps. W tej ciąży jedynie nie obyło się bez duphastonu do prawie 16tygodnia (po wcześniejszym poronieniu samoistnym i nasilonych bólach brzucha w pierwszych tygodniach).
2023-03-15 21:31
Zdecydowanie, ja bym się bała cokolwiek brać bez konsultacji z lekarzem. No chyba, że no na ból gardła czy coś ale to wtedy pytałam w aptece o poradę i czy na pewno można w ciąży. A potem jeszcze czytałam ulotkę.
Jak już lekarz każe to nie ma wyjścia, on wie najlepiej.
Ann ja ostatnio mojemu mówiłam, że czasem mi się brzuch napina to powiedział że mogę sobie magnez brać, 2 tabletki dziennie ale w sumie bez jakiegoś przekonania był. No a znów pamiętam z poprzednich ciąż, że na tym etapie tamten ginekolog tłumaczył to przygotowaniem macicy do porodu i rozciąganiem. I on mi nic wtedy o magnezie nie mówił. Więc koniec końców na razie nie biorę.
2023-03-15 15:41
Lekarz wie w jakich ilościach i jakie leki można stosować w ciąży. Najlepiej zdać się właśnie na lekarza.
2023-03-15 12:14
ja leków troche miałam w okresie ciązowym w pierwszej ciazy same witaminy + żelazo, w drugiej doszły już leki na ciśnienie ale tutaj juz było bezdyskusyjnie.
tak jak pisze Ewcia czasami nie ma wyjscia i trzeba te leki przyjmować aby chronić zarówno siebie jak i malucha
2023-03-15 08:23
Kurcze, to ja magnezu brałam chyba 6 tabletek dziennie i pod koniec to było mało ;p a tak to kwas foliowy i pregna. Witaminę C dostarczalam w diecie
2023-03-14 20:57
Ja na szczęście nigdy jakoś leków stałych brać nie musiałam. Jak już było faktycznie bardzo ciężko np z bólem głowy to zdarzyło mi się wziąć paracetamol w poprzednich ciążach ale to dosłownie raz czy dwa jak już nie dało się inaczej sobie pomóc.
Chociaż byłam przeziębiona w każdej i tu dostawałam leki. W pierwszej nawet takie co wg ulotki nie powinnam ale lekarz mówił, że czasem nie ma.wyjscia, bo trzeba zwalczyć chorobę. Choroba może być groźniejsza dla dziecka niż te leki. Wtedy miałam zyrtec i jakieś krople do nosa na których właśnie była ta informacja by nie stosować. Długo mnie męczył kaszel w lutym i usłyszałam że to alergiczne.
W obecnej ciąży miałam też długo problem z kaszlem jakoś w listopadzie/grudniu i ostatecznie też dostałam amotaks.
Ale ogólnie jestem z tych co bardzo stronią od leków jak nie trzeba.
W obecnej ciąży nawet witamin nie biorę, kurcze wiem, że to akurat powinnam ale nie mogę się za nie zabrać bo zaraz mam odruch wymiotny. Póki co o dziwo wyniki mam dobre, nawet nie mam anemii a w pierwszej ciąży gdy wymioty miałam mega silne i częste to mi lekarz kazał witaminy odstawić i po miesiącu już była anemia.
Co do diety to różnie u mnie bywa ale staram się chociaż owoce zjadać w pracy. Codziennie sobie biorę jabłko, więc też pewnie jakieś tam witaminki dostarczam. Ale jednak co chwilę sięgam po coś słodkiego niestety :/
Przy problemach z pęcherzem spróbowałabym suszonej żurawiny, podobno jest skuteczna.
A takiego problemu z zatrzymaniem moczu to jeszcze nie miałam.
2023-03-14 20:08 | Post edytowany:2023-03-14 20:13
Ja również staram się minimum z minimum :) Witaminy C również nie brałam ( jem jabłka , kiwi ,piję słaba herbatkę z cytryną i miodem i ogólnie staram się Wit C dostarczać z dietą). Jedynie magnez teraz zaczęłam brać 2x1 ,ponieważ jestem po grypie żołądkowej i muszę się trochę wzmocnić. A tak od początku kwas foliowy,Wit d, dha i jod. Teraz w dalszym etapie już pregna ,gdzie jest żelazo + oczywiście DHA.
