Zapis KTG - tak ważne badanie w czasie ciąży i porodu. Jak wspominacie?

U mnie mały do końca ciąży był bardzo aktywny także trudno mi na ten temat się wypowiadać. Ale np u mnie położna miała ten detektor tętna i mówiła że jeśli nie będę czuła ruchów mam do niej zadzwonić i przyjedzie zobaczyć. Może i ty masz taką sprawdzoną i kompetentną położna do której możesz w tej sytuacji zadzwonić? 

Pod koniec ciąży dziecko ma już coraz mniej miejsca i kopniaki są mniej nasilone, dlatego warto zwracać uwagę na każdy ruch nawet najmniejsze drgnięcie sie liczy. 

Mi przy pierwszym pomagało zawsze głaskanie po brzuchu. Rzeczywiście wyczuwanie ruchów dziecka jest bardzo ważne, żeby to kontrolować. Miałam pożyczony ten detektor tętna w pierwszej ciąży, ale muszę przyznać, że mały był tak aktywny, że rzadko go używałam. Dla świętego spokoju i zamartwiajacych się mam polecam kupić, bo to wcale nie są duże pieniędze. 

U mnie podobnie.  Na ktg brałam słodki zimny soczek i nic  :/ zawsze prosta kreska.

U mnie nic nie pomagało żeby dziecko się poruszyło. Chciała to się ruszała i tyle była uparta hehe

U mnie jak mała się nie rusza to najlepszym sposobem są lody. Zawsze jak je jem to zaczyna się wiercić lepsze niz detektor tętna.

MNBP w obecnej sytuacji tez chyba zwlekałabym z wizytą w szpitalu, natomiast w każdym innym przypadku od razu jechałabym na IP. w takich sytuacjach fajnie jest mieć detektor tętna płodu. Zawsze można w domu sorawdzic czy wszystko jest w porządku. Zaoszczędzamy sobie wiele stresu.

Jak długo nie czuje ruchów to staram się zjeść porządny posiłek. Czasami nawet kostka czekolady i maluch zaczyna skakać w brzuchu.