Wyprawkowy must have

U nas było tak pół na pół z tym szumosiem raz działał później juz nie bardzo teraz obecnie już go nie używamy 

Tak, są bardzo ładne :)

I spory wybór.

Jest na liście pod znakiem zapytania :D

U nas się szumis nie sprawdził.. Ale są śliczne ;) 

Kalusia mamy misia szumisia dostaliśy do babci;) mega fajny milusi i śliczny kilka funkcji szumu jednak szczerze ci powiem u nas lepiej sprawdziły sie pozytywki typu miś chicco oraz potem jak mała miała kilka miesiecy canpola ( jelonek) wg mnie  z tego wszystkiego najlepszy w nocy jak mała sie budzi włączam jelenia i brzdąka 20 minut po czym sie wyłącza;) 

kazde dziecko jest inne i zapewne dla jednego bedzie lepszy szum misia a dla innego kojąca muzyka z pozytywki, szumisia mieliśmy w zasadzie od pierwszych tygodni życia córki wiec na mega wczesnym etapie ale tak jak pisałam w sumie raz przy nim mała zasneła;( w zasadzie stoi na półce chyba z sentymentu;) 

Ja kupiłam dla córki Whisbear miś szumiś i nie żałujemy :) Sprawdził się świetnie. Córka ciągle się budziła ,a on pomógł ją chwilkę "przetrzymać" aż sen zrobi się głęboki :) I łatwy w utrzymaniu czystości bo urządzenie jest umieszczone w środku zabawki i można w każdej chwili wyjąć ,a samego pluszaka wyprać :) 

Właśnie wczoraj rozmawialiśmy z mężem o misu - szumisiu.

Sprawdza się? Czy poleci któraś z Mam któryś konkretny ? 

U nas to koniecznie szumiś. Jeśli chodzi o podgrzewacz to ja zawsze przygotowuje wodę na zaś i wtedy podgrzewam w małym garnuszku , szybciej się podgrzewa niż w podgrzewaczu 

Dobra myśl lepiej dokupić niż mieć za duzo bo i tak większości się nie wykorzysta :)