Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

wody płodowe

Data utworzenia : 2015-06-05 15:03 | Ostatni komentarz 2024-09-17 11:15

Joanna D.

45519 Odsłony
370 Komentarze

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy oraz redakcję LOVI. Przy ostatniej wizycie u ginekologa rozmawiałam z nim na temat, kiedy udać się do szpitala. Zaznaczę, że termin porodu mam na 26.06, ale to nigdy się do końca nie przewidzi, kiedy wybije godzina "zero" ;p. Jedna z sytuacji, o której mówił lekarz to odejście wód płodowych. Zdaję sobie sprawę, że gwałtownie to odchodzą one zazwyczaj na filmach, a tak to się sączą. Jak poznam, że to wody płodowe przy dość mocnych upławach? Jak je rozróżnię? Macie lub znacie jakieś sprawdzone sposoby na rozpoznanie sączących się wód płodowych? Pozdrawiam i proszę o pomoc, bo czasami spędza mi to sen z powiek ;p Joanna D.

2015-11-18 16:09

Kto wie? Nie znasz dnia, ani godziny :)

2015-11-18 13:27

A.Zbrzeska tylko żeby dzidzia na złość nie zrobiła, że akurat w nocy wody odejdą i będzie się pchała na świat :) Też się obawiałam, że co zrobię jak mi odejdą wody, a nikogo nie będzie w domu. Nie dość, że będzie ciekło ze mnie jak z kranu to jeszcze trzeba będzie się zawieść szpitala. Ale synek posłuchał i nie zrobił mi psikusa :) Może Twoja mała nie zrobi Ci psikusa :D

2015-11-18 11:23

Mam nadzieję, że jak się już coś zacznie zdążę się jeszcze ogarnąć, wejść pod prysznic i wpaść/nie wpaść w panikę :) Jeszcze trzeba będzie komuś dać do adopcji zwierze..w końcu poród nie trwa chwilę.

2015-11-18 11:18

Aleksandra, u mnie tez nic nie przepowiadało porodu, a tu masz nawet spać nie zdążyłam się położyć. Znaczy położyłam sie, ale zaraz wstałam. Także nigdy nic nie wiadomo..... a często w takich sytuacjach chcą wyjść, gdzie my wolały byśmy, aby jeszcze poczekały.np brak transportu :P

2015-11-18 10:57

Lenka dawaj znać jak sytuacja u Ciebie :) ja dziś wstałam... wypoczęta, pełna energii, nic nie wskazuje na to żeby zbliżał się poród. :/ trochę mnie krzyż pobolewa ale to żaden ból w sumie tylko takie gniecenie. Dobrze by było, żeby dziś w nocy sobie odpuściła wychodzenie i poczekała do rana, bo akurat jak na złość nie mam transportu :(

2015-11-18 09:35

A my już myśleliśmy Aleksandra że to już. U mnie cisza jeszcze dzisiaj jak na złość zawadziłam brzuchem o stół ale po południu mam wizytę kontrolną wiec zobaczymy. Gosiak u mnie mówią tak samo że na taką pogodę to nie chce mu się wychodzić.

2015-11-18 06:50

Wszystkie czekają, wszystkie trzymają kciuki, a dzieciom niespieszno wcale...Jak tak spojrzę za okno też by mi się nie chciało wyjść. A mnie tylko poczucie humoru ratuje..zresztą jak Ami napisała, że wody płodowe są jak mydliny - idziesz siku, a tu wąż od pralki w kibelku - no można przegapić, przyznaję.

2015-11-17 23:45

Oj dziewczyny... nic z tego :P dzisiaj jeden skurcz tylko :( moja pani doktor powiedziała że jak nie urodzę to mam przyjść w piątek na ktg i zdecydujemy co dalej. Kurcze jakoś nie czuję jakbym miała rodzić jutro albo po jutrze