Wcześniejszy poród

Idziemka bo one właśnie mają na to czas. Do pracy nie chodzą, dzieci w przedszkolu czy żłobku opłaconym przez miasto i mają czas żeby zadbać o siebie. A człowiek prosto z pracy biegnie na zakupy i do domu obiad zrobić, spędzić trochę czasu z dziećmi. 

Tylko najgorsze jest to że jest coraz drożej, coraz gorzej a i tak ta władza wygrywa. Przekupili połowę narodu bo jak nie 500+, to 13sta emerytura, zwolnienie z podatku dla młodych. Tylko że to przeważnie są osoby które mają średnie pojęcie o ekonomii i skutkach jakie może za sobą to wszystko nieść. Przyjdzie dzień że władza się zmieni i będą pretensje bo żeby ratować kraj będą musieli połowę tych dodatków pozbierać.

Swiezoupieczonamama masz rację, ale zgodzę się z Natka, że takie kobiety które stoją raz w miesiącu po zapomogi, a ja znam takie, to są lepiej ubrane, zadbane, hybrydy, rzęsy itp, gdzie ja nie mam czasu a ostatnio nawet chęci u malować się samemu a co mówić iść do kosmetyczki. 

No tak, nic tylko rodzic dzieci i zgarniać hajsy. Można żyć jak paczek w maśle nie doznając trudów pracy, oczywiście poza obowiązkami domowymi. 

Ja tam tym ludziom nie zazdroszczę, wolę pracować i żyć w zgodzie ze sobą a nie zyc z cudzych pieniędzy. Ambitni i uczciwi ludzie tak nie robią 

natkaF, chwilowo to w polsce oplaca sie najbardziej byc niepracujaca  samotna mama z conajmniej 3 dzieci. zycie jak w madrycie :) 

Swiezoupieczonamama oni zawsze mieli nas gdzies. Tyle ze kiedys chociaz skrzetnie to ukrywali. A teraz smieją nam się prosto w twarz. Zawsze patrzyli na siebie i swoje pełne kieszenie. I cos czuje, ze jak tak bedzie dalej szlo to dojdzie do zaniku klasy sredniej. Nie oszukujmy się, le Ci co mieli i mają pieniadze. miec je będą, a Ci najbiedniejsi i tak mają lepiej niz nie jedna osoba pracujaca dzieki tym wszystkim dodatkom, dofinansowaniom, mieszkaniom itd. Co chwila jedzenie z mopsu za darmo, a to remont mieszkania bo sobie zażyczą, a to bilety darmowe na autobusy. Nam nikt nie daje ale od pewnego czasu jak mam mocną stycznośc z tymi ludzmi ( nie mowie ze wszyscy ale 90%) to napawde zaczelo mnie denerwowac to ze ktos siedzac w domu moze miec pensje zblizoną do czlowieka pracujacego a jeszcze dostaje od panstwa, miasta. Nie to zebym załowała, ale ja niestety pracowac musze sama na wszystko i to bardzo ciezko. 

Ale to myślisz że kogoś interesuje to że nie będzie ludzi stać na jedzenie? Nasz rząd ma to głęboko w  .... Wszystko na to wskazuje. 

Kiedyś będzie musiało to się uspokoić bo jeżeli nie pojda w górę pensje, emerytury to ludzie nie będę mieli co do garnka włożyć jak opłaca te wszytskie rachunki. 

MalaZolza, pytanie czy kiedys to wystopuje... ceny szaleja, sami mamy nadzieje ze za ca 5 lat to wszystko  sie uspokoi...