Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2271 Wątki)

Waga maleństwa w brzuszku mamusi!

Data utworzenia : 2017-05-04 10:48 | Ostatni komentarz 2017-08-26 16:16

Edyta16

17900 Odsłony
511 Komentarze

Cześć dziewczyny! Obecnie jestem w 35 tyg.jak ten czas leci niewiarygodne pamiętam dzień w którym dowiedziałam się,że znowu będę mamą pewnie macie tak samo.Chciałabym się zapytać ile ważą wasze maluszki w brzuszku i w którym jesteście tyg.pytam z ciekawości miałam robione usg.33tyg.i mały ważył 2040 lekarka mówiła,że na ten tydzień to duży będzie sama nie wiem jak jest u was? pozdrawiam serdecznie

2017-07-11 18:27

ach te wizyty to totalna ściema jak widzę ;)

2017-07-11 18:25

Ja nie podpisywałam nic położnej. Przyszła do domu trzy razy, potem jak byłam w przychodni z córcią to do niej zachodziłam dwa razy i koniec. Także żadnego szacher macher nie było.

2017-07-11 18:12

Ciekawa jestem co sobie wpisała w te 20 wizyt...Bo coś w karcie musiała...Kasę zgarnie za nic tak naprawdę....Oj ma kobieta tupet. U mojej koleżanki była dwa razy cbyba. Na drugiej wizycie odpadł kikut przy pępku i powiedziała że już nie będzie jej nawiedza ale czy jej podpisze 8 wizyt bo to wymóg taki ;) a więc różnie to z nimi jest. U mnie były 4 razy, każda wizytę odznaczały w książeczce zdrowia malutkiej.

2017-07-11 10:08

co za baba, ma tupet, nieźle sobie pogrywa U nas była pielęgniarka jak urodziłam synka, niestety nie było nas w domu, szwagierka była w domu obok tylko. w przychodni ta pielęgniarka zapytala czy podpisze jej wizytę, zgodziłam się. Była? była! niech ma, ale 20 razy!!!!!!

2017-07-10 15:52

Niestety tak to już jest ze służbą zdrowia. Jakbym chciała mieć wizyte co tydzień to sama musiałabym do niej jeździć.

2017-07-10 15:45

zapytam swojego lekarza jak to jest. A jutro będę na szkole rodzenia to tez zadam takie pytanie. Fajnie tak posłuchać serduszka maluszka. Ale to też można dać się zwariować, niebawem i tak będziemy miały obowiązkowe KTG po 35 tc. Ale zapytam :)

2017-07-10 15:44

O nie ładnie. Ja bym się nie podpisała... przyszła raz a pieniążki to za wszystkie wizyty wzięła. Bardzo nie w porządku z jej strony.

2017-07-10 15:30

Moja położna była u mnie raz. Za to podpisałam się jej ze 20 razy, że niby tyle ze mną konsultacji przeprowadziła :-). Ta sama położna miała przychodzić do mojej koleżanki po porodzie. Też była tylko raz za to kazała się podpisać za wszystkie wizyty że niby była. Także niestety to nie do końca się zawsze sprawdza.