Ciąża i poród (2187 Wątki)
W którym tygodniu ciąży urodziłyście swoje dzieci?
Data utworzenia : 2013-11-28 13:56 | Ostatni komentarz 2023-07-29 23:55
63954 Odsłony
195 Komentarze
Napiszcie w którym tygodniu urodziłyście swoje dzieci? Przed terminem wyznaczonym z ostatniej miesiączki, a może po? Niektórzy twierdzą, że dziewczynki rodzą się wcześniej, u Was się to sprawdziło? Szukałam podobnego wątku, ale nie znalazłam. Jeśli jest proszę o link :)
2021-04-27 10:47
Pierwsza córka w 42 tygodniu , syn w 41 tygodniu i druga córka w 40 tygodniu
2021-04-23 12:47
Mazią jestem dokładnie 37+1 🙂
Czuję bóle jak na okres. Gdzieś czytałam że się wtedy szyjka skraca czy coś ale na spokojnie. Jestem przygotowana i cieszę się że już mam ciążę donoszona. Może faktycznie urodzę przed tym terminem zgodnym z cukrzyca czyli 39tydzien
2021-04-22 23:19
Ja urodziłam po skończeniu równych 41 tyg ciąży wg miesiączki.
Mama-Dorota u mnie też 25 tydzień :)
2021-04-22 15:14
40, poród prawie idealnie w terminie, bo dzień po.
2021-04-22 15:11
Ja mam chłopców pierwszy syn urodzil sie 10dni przed terminem, drugi syn 5 tygodni przed terminem a teraz jestem w ciazy w 25tyg... i czekam co mnie czeka
2021-04-22 13:37
Ja 38 indukcja :)
2021-04-22 11:17
Mamą być oj ja też tak mówiłam od tego 29 że każdy dzień ważny,aby tydzień dłużej chociaż donosić ciążę i tak każdego tygodnia mówiłam. No i w sumie w końcu wychodzić nie chciała. Też słyszałam,że tak się często zdarza
2021-04-22 10:47 | Post edytowany:2021-04-22 10:54
Tak urodziłam naturalnie obeszlo sie bez nacięcia troche Tylko mały mnie ponacieral od środka przy wychodzeniu takze musieli założyć kilka szwów ale nacinana nie bylam wydaje mi sie ze taka fajna waga jak chodzi o nas kobiety do urodzenia taka optymalna mi się wydawal powiem ci taki maleńki ale jak go widzieli w szpitalu lekarze i położne to mówili że taki optymalny wielkościowo chłopczyk malutkie to są dzieciątka które się rodzą duzo przed terminem nic sie nie denerwuj będzie ok teraz już masz ciążę donoszona takze tylko czekać aż się zacznie
Mój lekarz sie wlasnie śmiał na którejś z ostatnich wizyt ze z nami to tak jest i z tymi szyjkami najpierw się wydaje ze sie nie uda tej ciąży utrzymać a potem jak przyjdzie co do czego to trzeba nas jeszcze pobudzać do porodu ale ze to też jest dużo zasługa leków którymi się ze tak powiem faszefujemy przez cała ciążę .Ja jak szłam na ta wizyte w 36 tc do lekarza i mial mi ściągać pessar to juz mialam w bagażniku gotowa torbę gdyby sie okazało że trafię prosto do szpitala tak mi lekarz z polozna wlasnie opowiadali ze niektórym kobietom jak to zdejmie to odrazu 5 cm rozwarcie skurcze i szpital i mialam byc gotowa na wszystko a tu sie okazało że wróciłam na spokojnie do domu dotrzymalam jeszcze do tego 38