Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2259 Wątki)

W ciąży - bez ubezpieczenia

Data utworzenia : 2014-06-30 15:40 | Ostatni komentarz 2014-07-03 20:17

Klaudia.S.94

6664 Odsłony
22 Komentarze

Witam wszystkie przyszłe mamy ;). Jestem w sytuacji przyszłej mamy bez ubezpieczenia zdrowotnego. Myślałam, że jedyną pomocą jaka zostanie mi teraz udzielona w tej sprawie jest rejestracja w Urzędzie Pracy. Jednak nie ;) Na internecie znalazłam nasze prawo zapisane w konstytucji. Mianowicie każda ciężarna jest ubezpieczona przez Państwo aż do momentu 42 dnia po porodzie. Informacje te dla pewności postanowiłam zweryfikować w szpitalu, w którym najprawdopodobniej będę rodzic. Jest to szpital Uniwersytecki w Krakowie przy ul.Kopernika. Pani rejestratorka potwierdziła moje przypuszczenia ;) Wszystkie kobiety ciężarne są ubezpieczone a jedyne co mogą od nas wymagać to karta przebiegu ciąży. Dla zainteresowanych Pań dołączam linki w których znalazłam tą informację. http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/prawa-pacjenta/282457,Czy-kobieta-w-ciazy-musi-miec-ubezpieczenie-zdrowotne.html http://www.nfz-krakow.pl/stronadlapacjenta/index.php?site=art&idd=3

2014-07-01 17:52

Ja też osobiście nie wiedziałam o tym, też w momencie zajścia w ciąży nie miałam ubezpieczenia, bo byłam za granicą w Anglii przed wyjazdem wyrejestrowałam się z Urzędu Pracy by nie wzywali mnie na podpis, bo planowałam zostać dłużej... a tu taka niespodzianka wynikła... wszyscy się smieli, żeby zrobić dziecko musieliśmy, aż do Anglii wyjechać :) No ale postanowilśmy wrócić z tego względu, że w Angli był problem z szybką wizytą u lekarza było zapchane na ponad 4 miesiące... Do tego miałam małapłytkowość i bałam się, że może być coś nie tak... ale na szczęście w ciąży się wszystko unormowało tzw. ciąża mi służy :) No ale już odbiegłam od tematu... gdy wróciliśmy moja siostra, która pracuje w sklepie załatwiła mi pracę u tego samego pracodawcy, ale szefowa oczywiście wiedziała o ciąży... poszła mi na rękę. Mało takich ludzi na świecie... odrobiłam tylko składkę za ubiezpieczenie, a teraz należą mi się wszystkie świadczenia.... jakby mi się nie udało z pracą, zostałabym na lodzie... Klaudia.S.94 dobrze, że poruszyłaś ten temat, bo napewno wiele mam nie wie, że ma się ubezpieczenie od Państwa do momentu 42 dnia po porodzie... tak jak ja nie wiedziałam, więc znalazłam inny sposób :)

2014-07-01 16:44

Dokładnie, każda kobieta ciężarna jest ubezpieczona. Mnie w szpitalach nigdy nie pytano o dowód ubezpieczenia. Mało tego każde dziecko po narodzinach jest ubezpieczone do 6 miesiąca.

2014-07-01 16:13

Oczywiście,że kobieta w ciąży jest ubezpieczona. Nie musi płacić za poród, a i opieka ginekologa również jej się należy.

2014-06-30 22:05

Proszę tu ten wątek został poruszony --> http://lovi.pl/pl/forum/1/3124

2014-06-30 21:29

Pisałam o tym już w którymś z wątków.. Nawet jak ma się swoje ubezpieczenie to przy każdej wizycie ma się inny, nowy numer ubezpieczenia.

2014-06-30 19:06

Fragment zapisu na stronie jednego ze szpitali, również potwierdzający ubezpieczenie w ciąży: "Pacjentki nie posiadające ubezpieczenia, ale posiadająca obywatelstwo polskie oraz miejsce zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, które nie ukończyły 18 roku życia lub są w okresie ciąży, porodu i połogu posiadają prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych na zasadach określonych w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Podstawą do potwierdzenia przysługującego prawa do świadczeń jest okazanie dokumentu tożsamości oraz złożenie pisemnego oświadczenia o przysługującym prawie doświadczeń na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. B ustawy."

2014-06-30 19:03

kasik324 a mnie nic nie zdziwi jeżeli chodzi o prace szpitali , różnie oni do tego podchodzą i przy mnie odesłali dziweczyne w ciąży bo niby coś im się w dokumentach nie zgadzało więc u nas wszystko jest możliwe

2014-06-30 18:19

Dzisiaj siostra bedac w PUP na ,,podpisie" spotkala pania w 6 miesiacu ciazy ktora chciala sie zarejestrowac poniewaz musi placic za ginekologa i wszystkie badania poniewaz lekarz normalnie nie chce jej przyjac bo nie jest nigdzie ubezpieczona. Po czym pani wytlumaczyla jej ze opieka zdrowotna w ciazy obejmuje ja mimo iz nie jest ubezpieczona, a zarejestrowac jako bezrobotna jej nie moze poniewaz ze wzgledu na swoj stan nie jest zdolna do pracy....