Usg piersi w ciąży, usg piersi w czasie karmienia piersią

Słyszałam,  że jakaś znana aktorka robi sobie prezent na urodziny w formie kompletu badań.  Przynajmniej mozna być spokojnym, że wszystko jest w porządku. 

ja zawsze robilam pakiet badań w miesiacu moich urodzin i tak mi sie to wbiło do głowy ze jak sie zbliżał marzec to już byłam zapisana do gabinetu;) 

Ja też jestem za badaniem usg piersi w ciąży bo wtedy też mogą zachodzić zmiany tak jak u mnie ja na początku ciąży wykryłam sobie guza w piersi okazało się że muszę mieć zabieg usuniecia i wziecia kawalka do badan ale podczas zabiegu nie bylo tylko jednega a aż trzy na szczęście to bul gruczolakowłóknika ale strachu się na jadłam bo moja babcia i ciocia zmarły na raka piersi więc jakieś obciążenie genetyczne jest 

Myślę, że każda kobieta powinna raz w roku kontrolnie odbyć wizytę u ginekologa - w trakcie wizyty badanie ginekologiczne, USG transwaginalne, USG piersi oraz cytologia. Jak to mówią - lepiej zapobiegać niż leczyć. Te badania są nieco krępujące, ale chodzi tu o nasze zdrowie. I jeśli coś nas niepokoi - nie myśleć, że samo przejdzie. Bo nie mamy gwarancji, że tak będzie.
Co do USG piersi w ciąży - od lekarza, który mi je wykonywał usłyszałam - po co Pani w ogóle przyszła... Stwierdził,  że w ciązy struktura piersi się na tyle zmienia, że on nie widzi sensu profilaktycznych badań. A przecież zdarza się, że w trakcie ciąży pojawiają się łagodne lub złośliwe zmiany, które wymagają natychmiastowej konsultacji, aby odpowiednio pokierować ciężarną i zadbać o dziecko, które dopiero się rozwija. 

Ja robiłam usg piersi u ginekologa ponieważ czułam,  że mam guza. Jednak okazało się, ze to był jak nie myślę się włókniak i dostałam tabletki po których wchłonął się. Trzeba badać się i nie patrzeć na skrępowanie bo jednak to chodzi o nasz zdrowie. Jak nie dla siebie to dla dzieci trzeba zadbać się bo z pewnością żadne dziecko nie chce mieć chorych rodziców żeby później martwić się.

Ja robiłam usg piersi u ginekologa ponieważ czułam,  że mam guza. Jednak okazało się, ze to był jak nie myślę się włókniak i dostałam tabletki po których wchłonął się. Trzeba badać się i nie patrzeć na skrępowanie bo jednak to chodzi o nasz zdrowie. Jak nie dla siebie to dla dzieci trzeba zadbać się bo z pewnością żadne dziecko nie chce mieć chorych rodziców żeby później martwić się.

Dla mnie badania ginekologiczne nie są przyjemne, ale wolę iść do ginekologa niż do dentysty szczerze mówiąc.

Ja podchodzę do badań ginekologicznych jak i do każdych innych :) Nie są dla mnie jakieś krępujące czy coś. Wiem po prostu ,że trzeba się badać i robię to :) 

Aczkolwiek piersi mi nigdy nie bada.

Lata temu jak miałam robione USG piersi to miałam osobne skierowanie.

USG dopochwowe ( ogóle) czy przez brzuch (w trakcie ciąży) mam robione zawsze na zwykłej wizycie ,bo sprzęt do usg jest w gabinecie.