Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2271 Wątki)

Twardnienie brzucha

Data utworzenia : 2013-12-28 19:49 | Ostatni komentarz 2022-01-06 09:45

patrycja.87.

87280 Odsłony
935 Komentarze

Jestem w 38 t.c. i coraz częściej mam twardnienie brzucha. Staje się on jak skała i utrzymuje jakiś czas. Do tego lekkie skurcze przy pachwinach i pod wieczór po całym dniu bóle brzucha jak przy miesiączce ( co prawda w moim przypadku są nieco łagodniejsze niż bóle miesiączkowe). Czyżby zbliżał się poród? Która z Was tak miała ? Pewnie to skurcze braxtona-hicksa ,ale stały się one dość częste.

2015-09-15 20:18

Lekarz sprawdza palcami i na usg :) Mi tylko raz sprawdzał przez usg a tak to palcami. Anna jak brzuch się stawia to jest takie dziwne coś.Ciężko to określić :) ja np.odczuwałam to tak,że leżałam zbyt długo na wprost i nagle czułam takie spinanie w brzuchu i taka wielka gula mi rosła na brzuchu :) z poczatku myślałam że to główka ale lekarz jak to zobaczył to wyprowadził mnie z błędu i powiedział,że to macica trenuje :) to było ogromne,takie twarde. I to było takie spinanie parę sekund,nagle puszczało i brzuch znowu wyglądał normalnie i ja nie czułam już nic. Zazwyczaj zaczynało się to od góry i schodziło w dół.Nie powinno się nadmiernie głaskać brzucha w ciąży bo właśnie wtedy te skurcze występują najbardziej. A przy zagrożonej ciązy masowanie i głaskanie brzucha jest zabronione bo może wywołać przedwczesne skurcze.

2015-09-15 12:45

Lekarz stwierdził, że te czopki to na razie profilaktycznie. Nic złego się nie dzieje więc do szpitala mnie nie wysyła. Szyjkę mam zamkniętą powiedział a o długości nic nie mówił. Jak się sprawdza czy szyjka się nie skraca ? Podczas badania palcami ?? A czy mi się brzuch "stawia" to nie wiem jak to sprawdzić :/

2015-09-15 11:47

Anna.Korytko ciężko uogólniać, ja takie napinanie brzucha miałam już od ok 28 tyg (tzn wcześniej też miałam ale nie reagowałam, dopiero jak się zaczęły nasilać) co skłoniło mnie do sprawdzenia i wizyty w szpitalu gdzie zostałam na kilka dni (zagrożenie wcześniejszym porodem)- ale podleczyli mnie podali na wszelki wypadek Celeston, luteina, magnez,no-spa i kulam się do teraz, czekając już powoli i myśląc o wywoływaniu porodu który czeka mnie w przszłym tyg jeśli nic się nie wydarzy. Są też takie kobiety który nie dotrwały, nie ma na to reguły. Wszystko zależy też od tego czy masz już rozwarcie lub czy Ci się szyjka skraca, bo jeśli nie to ja stosowałabym się do zaleceń lekarza i optymistycznie patrzyła w przyszłość:) Zależy też jak często ten brzuch Ci się stawia i ile to trwa i czy jest to regularne, ale skoro lekarz zapisał Ci czopki a nie wysłał do szpitala czy coś - to nie jest tak źle :) Oszczędzaj się teraz tylko bardziej, więcej odpoczywaj i leż, nie noś ciężko, nie wysilaj się za bardzo.Teraz jednak widzę po sobie że tamto jak sama napisałaś raczej bezbolesne napinanie/twardnienie/stawianie się brzucha jest zupełnie innym uczuciem niż skurcze które towarzyszą mi teraz :)

2015-09-15 11:36

mi sie macica tak spinała od 18 tygodnia i brałam tylko magnez czasem no spę. A czasem było to bardzo często bo w ciągu godziny kilkanaście razy..

2015-09-15 10:23

Mi na wizycie wczoraj lekarz przepisał czopki doodbytnicze rozkurczowe SPASTICOL bo stwierdził, że mam zbyt napięty brzuch jak na ten okres ( 26 tydzień, 6 miesiąc). Czasem faktycznie mam wrażenie zwłaszcza wieczorem, że mam strasznie skórę napiętą, taki twardy jest brzuch. Nie wiedziałam nawet, że to coś niewłaściwego. Myślałam, że po prostu brzuch rośnie. Teraz od tygodnia to mam jeszcze takie dziwne uczucie na dole w okolicach pochwy czy odbytu, jakby w środku mnie ktoś uderzał. Taki puknięcie czuję, sekundowe rozpieranie, jakby chwileńki skurcz. W odstępach minuty czy dwóch pojawia się to kilka razy i znika. Nie boli to w ogóle. Na początku myślałam, że dziecko mnie kopie tam w dole i dlatego mam takie uczucie. A to chyba są te skurcze przepowiadające. Do tego lekarz mi powiedział o twardnieniu brzucha i się wystraszyłam, żeby coś się nie zaczęło za wcześnie dziać :/ Co myślicie ? Też miałyście takie odczucie przy skurczach przepowiadających ???

2015-08-03 10:01

Wygarnę mu dzisiaj, jak znajomy, który u nas jeszcze na dzisiejszą noc został, pojedzie do domu. Dziś i jutro mam na szczęście wieczór dla siebie, bo mój idzie do pracy.

2015-08-03 04:18

Oj hirudo skąd ja to znam.. bo faceci jak już zakładają rodziny to myślą że mają kobiete na własność i nie muszą się już starać.. oj żeby to się na nich kiedyś nie odegrało.. A Twoje złości rozumiem, końcówka ciąży więcej bólow , zmęczenie, stres przed porodem, potrzeba bliskości,przytulenia.. Musisz mu wygarnąć może zmądrzeje.

2015-08-03 00:17

Mi się nie tyle nudzi, co obecność znajomych mnie wkurza. Bo mój P. też nie zna umiaru i ludzi nie wywala z domu, jak widzi, że już padam na pysk i ledwo na oczy widzę. Ale ja mu się odegram. Kolacji nie jadł i jeść nie będzie jak w końcu wyjdą, to już za późno i mam go w d... Poza tym ostatnio wiele obiecuje,a potem robi co innego (np. ostatnio obiecał dzień wcześniej romantyczny wieczór, po czym zaprosił następnego dnia kumpla do nas- bo przecież po urodzeniu dziecka nie będzie miał dla niego tyle czas- a ku...wa dla mnie będzie miał?!, a dziś obiecał, że pograją krótko, a potem obejrzę film, który chciałam, a jak widać już jest prawie 00.30 na osi, a oni nawet nie myślą o tym żeby wyjść, a P. o tym, by ich wywalić!). Mam dość i chyba zaraz wybuchnę!