Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2271 Wątki)

Twardnienie brzucha

Data utworzenia : 2013-12-28 19:49 | Ostatni komentarz 2022-01-06 09:45

patrycja.87.

87319 Odsłony
935 Komentarze

Jestem w 38 t.c. i coraz częściej mam twardnienie brzucha. Staje się on jak skała i utrzymuje jakiś czas. Do tego lekkie skurcze przy pachwinach i pod wieczór po całym dniu bóle brzucha jak przy miesiączce ( co prawda w moim przypadku są nieco łagodniejsze niż bóle miesiączkowe). Czyżby zbliżał się poród? Która z Was tak miała ? Pewnie to skurcze braxtona-hicksa ,ale stały się one dość częste.

2016-07-01 20:51

Dokładnie brzuch może się stawiać gdy maluch jest aktywny lub jesteśmy zdenerwowane. A nocami myśli się najlepiej. Ja w ciąży też siedziałam i myślałam nie koniecznie o ważnych rzeczach. :) A z pamięcią to ja też miałam problem. Mąż mnie o coś prosił a ja już za chwilę nie wiedziałam o co i po co. On się denerwował a ja nie mogłam sobie za nic w świecie przypomnieć co miałam zrobić. Teraz po urodzeniu jest lepiej chociaż zdarzają się mi nadal luki w głowie. :P

2016-07-01 14:24

Ale wiecie ze naprawde ciaza ma wplyw na nasza pamiec.ja nigdy niczego nie zapominalam a teraz to glowe niedlugo gdzies zostwie. Tak jak dziecko jest aktywne to tez moze to powodowac twardnienia.

2016-07-01 14:13

Ja też czasem zapisuję na kartce ale niestety nie mieszkam sama więc wszystko jest w pokoju a później jak napisze na kilku kartkach to znaleźć nie mogę

2016-07-01 14:08

U mnie twardnienie nie wynikało ze stresu, pojawiało się jak chodziłam, albo np. jak wsiadałam do samochodu. Mała też była ruchliwa, ale nie wiem czy to ma związek. Monia, ja dawniej w nocy też rozmyślałam co mam zrobić, co kupić, o czym muszę pamiętać, itp. Teraz padam jak kamień i dlatego jak coś mi przychodzi do głowy to zapisuję na karteczkę i wieszam na lodówkę. W ostatniej ciąży dopadło mnie takie rozkojarzenie, spadek koncentracji uwagi i kłopoty z pamięcią, że muszę wszystko zapisywać żeby nie zapomnieć. Myślałam, że po porodzie wrócę do "formy umysłowej", ale jak na razie nic z tego. Chyba, że to początek Alzheimera, he, he.

2016-07-01 13:53

Ja też sobie myślę o takich rzeczach i niby się tym nie stresuję ale jak już nie śpię chwilę dłużej to sobie wtedy myślę tak: "O czym ja to w ogóle myślę? Po co o takich rzeczach rozmyślać i zaprzątać sobie nimi głowę?" . Nie jest to stres taki że się wie o tym, ale rozmyślania też mogą mieć wpływ na stan człowieka i to nieświadomy. Czasem ktoś jedzie autem i rozmyśla na jakiś temat ale jedzie i jedzie i nawet nie myśli o tym że jedzie i jak jedzie, dopiero po czasie się kapnie że przecież on prowadzi auto i na tym powinien się skupić a nie jechać automatycznie jak robot.

2016-07-01 09:20

Moniko faktycznie duzo rozmyslam ale to na temat mojego stany jak bedzie jak urodze jak sie wziasc za kompletowanie wyprawki itd. Ale czy to mnie stresuje raczej nie:)

2016-06-30 22:33

Pamela może stres że stres to nie , ale ja np. jak siedze sama albo w nocy jak nie moge spac to mysle i mysle i mysle o różnych rzeczach i nie ze przez kogos ale sie stresuje tymi myślami że jeszcze to trzeba zrobic , a to temu powiedzieć , a to jeszcze gdzies pasuje isc.

2016-06-30 22:11

Nie nie u mnie 23 tydz odwrotnie hehe;) To chyba pani_mamusia jest w 32 tyg;)