Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2271 Wątki)

Twardnienie brzucha

Data utworzenia : 2013-12-28 19:49 | Ostatni komentarz 2022-01-06 09:45

patrycja.87.

87325 Odsłony
935 Komentarze

Jestem w 38 t.c. i coraz częściej mam twardnienie brzucha. Staje się on jak skała i utrzymuje jakiś czas. Do tego lekkie skurcze przy pachwinach i pod wieczór po całym dniu bóle brzucha jak przy miesiączce ( co prawda w moim przypadku są nieco łagodniejsze niż bóle miesiączkowe). Czyżby zbliżał się poród? Która z Was tak miała ? Pewnie to skurcze braxtona-hicksa ,ale stały się one dość częste.

2016-08-02 13:30

hehe też tak mam i mąż denerwuje się i pyta mnie czemu każę mu coś zrobić skoro po nim poprawiam i walczę z tym aby tak nie robić...chociaż aby on nie widział ;)

2016-08-02 12:49

Iwona on zrobi jak mu sie powie ale co samemu to samemu... I tak jak on bedzie robil to ja i tak bede po nim poprawiac hehe;)

2016-08-02 11:48

Pamela jeszcze wszystko zdążysz porobić w domu albo mężowi musisz powiedzieć, poinstruować jak dziecku i może uda mu się coś wykonać :)

2016-08-02 10:27

Odpoczywam ale juz mnie wszystko boli od tego lezenia cale biodra plecy. W sumie leze juz od 22 lipca i mam dosc a hdzie jeszcze do pazdziernika.? Mam nadzieje ze za tydz lekarz powie ze wszystko ok i moge cos porobic. Tyle prania i prasowania tych ciuszkow i poscieli a ja juz bym powoli chciala cos robic bo napewno teraz byloby mi lzej a po drugie sprawialo by mi to radosc:) ale dzisiaj wstalam z dobrym nastawieniem wiec oby nic nie zepsulo mojego samopoczucia:)

2016-08-01 23:56

Pamela odpoczywaj i będzie dobrze. Domyślam się co czujesz ale teraz proszę sie uśmiechnąć wziąć w garść i leżeć. Nie martw się bo wszystko będzie dobrze.

2016-08-01 21:47

Dziewczyny to fakt facet nie zrozumie kobiety na tyle na ile my byśmy tego chciały..u mnie było podobnie...mój facet nigdy nie rozumiał tej burzy hormonów, wybuchu gniewu a za chwilę wszystko było pięknie ale pewnie u mnie już tak zostanie :) choć nie mogę aż tak na niego narzekać bo bardzo chce mnie rozumieć widzę jak się stara ale czasami nie wychodzi...

2016-08-01 21:13

Niestety mężczyźni nie rozumieją naszej psychiki, więc nie tylko u Ciebie Pamela tak jest. Czasem niestety dusimy coś w sobie bo nasi faceci nie rozumieją pewnych spraw. Ale dobrze że można choć czasem na takim forum napisać.

2016-08-01 20:29

Iwona dzieki... Dobrze ze mam faceta ktory to rozumie ze musze lezec ale nie rozumie mojej psychiki.... Ciagle mi mowi ze nie ma powodow do stresu i ze niepotrzebnie wyszukuje cos w sobie...ale on nie rozumie jak to jest, pierwsza ciaze stracilam w 6 tyg ta jest bardzo upragniona i chce jak najlepiej dla mojej malutkiej...