Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Trądzik w ciąży

Data utworzenia : 2013-05-09 09:10 | Ostatni komentarz 2024-12-12 01:20

28443 Odsłony
329 Komentarze

Dziewczyny czy macie z tym problem w ciąży? Ja OGROMNY, na dodatek nic z powszechnie znanych i przezemnie wcześniej używanych specyfików które pomagały - nie można stosować! Piszcie proszę co stosujecie, i czy pomaga :) A może zalecił Wam coś Wasz ginekolog?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 35 36 37 38 39 .. 42

Sortowanie:

2015-05-20 11:47

mama mi dzis powiedziala ze po poropdzie wygladam slicznie cera sie wygładziła, zero krostek zmarszczki wyplycone tylko to ciekawe na jak dlugo :D

2015-05-18 23:08

Oł.. Ciężki temat dla kobiety. Na buzi mnie nie wysypało, ale za to na ramionach ,plecach i pomiędzy piersiami strasznie. Nie stosowałam żadnych kremów ani nic z tych rzeczy. Zakupiłam sobie myjkę bambusową do twarzy i ścierałam tym martwy naskórek. Skóra wyglądała o niebo lepiej. Ale trzeba pamiętać, że taką gąbeczkę należy co 2 dzień zalać wrzątkiem co by się bakterii pozbyć bo inaczej będzie jeszcze gorzej :)

2015-05-18 23:03

Mi coś na twarzy ostatnio się narobiło krostek, okropnie wyglądam w tej końcówce ciąży.

2015-05-18 23:00

Ja mam niestety od początku ciąży mam wysypkę na brodzie i w okolicach nosa. I żaden z polecanych "skutecznych" sposobów nie pomaga. Jedynie maść miodowa trochę łagodzi podrażnioną skórę, Mam nadzieję, że po ciąży ten problem sam zniknie ;)

2015-05-07 19:55

ja na poczatku mialam wysyp tradziku I trymestr masakra i jak zaczal mi sie drugi myslalam ze to mnie wykonczy ale potem zaczelo sie poprawiac i buzie mam gladka i ladna bardzo , po prostu hormony buzowaly a jak sie uspokoiło to i cera wyciszyła :D

2015-05-06 16:09

Oj z tymi naszymi sposobami na dolegliwości bywa rożnie. Ja się tak chwaliłam, że dolegliwości nie mam - i w złej godzinie to powiedziałam. Budzę się rano i ni z gruszki ni z pietruszki patrzę a na dekolcie mam "kaszkę" i to jaka! I nie mam bladego pojęcia skąd ona się wzięła. Jadłam to co zawsze, brałam prysznic w tym co zawsze, używam kosmetyków tych co zawsze - no i proszę- wysypka! Nie wiem czy znowu mi się hormony zbuntowały i kolejny raz coś mojemu ciału nie odpowiada. Mam próbki Oillanu'u do skóry skłonnej do alergii i się będę nimi smarować i zobaczę czy coś pomoże. A jak nie to czeka mnie wizyta u dermatologa i mój portfel uszczupli się o jakieś 100zł - mam nadzieję, że tego uniknę.

2015-05-06 14:08

Nie każdemu rumianek służy, jednym świetnie pomaga a innym nawet szkodzi.Mi akurat rumianek szkodzi i miałam po nim czerwone plamy przez jakiś czas a pomóc też nie pomógł. Mi jakoś tak tych pryszczy dużo nie wyskoczyło, ale są pewne miejsca na twarzy gdzie nie mogę się ich pozbyć, co znikną to w to samo miejsce pojawiają się nowe i troche mnie to denerwuje, w ciąży to nie szaleje z kosmetykami bo wiadomo, że tu działają hormony, ale później muszę się za to zabrać.

2015-05-05 18:31

A.Zazulak - o kurdele, mi rumianek piękne łagodził, widocznie jesteście na niego uczuleni. Ja jeszcze próbowałam okładów z szałwii.

Strona: 1 .. 35 36 37 38 39 .. 42

Pokaż: 8 16 24