testy ciążowe

Myślę że każdy jest dobry na początek a później i tak trzeba u lekarza sprawdzić 

Patrzyłam na wiarygodność , i strumieniowy dla mnie najlepszy :):) :* 

Ja robiłam paskowe i strumieniowe, sprawdzały się. Nie robiłam nigdy bety hcg. Jak tylko test wyszedł pozytywny to zapisywałam się do lekarza i tam sprawdzałam jak się sprawy mają. Myślę, że beta hcg by mnie bardziej niepokoiła..

Ja też od razu jak zobaczył na teście dwie kreseczki to od razu robiłam betę. Byłam spokojniejsza trochę czekając na wizytę u gin

U mnie wykazał test strumieniowy dwa dni przed miesiączką, nie wierzyłam w wynik, o 8:30 zrobiłam betę , w oczekiwaniu na wyniki zrobiłam kolejny test płytkowy po godzinie 11, kreseczka była bardzo blada . Po południu przyszedł wynik. Beta 177 :) nie wytrzymałam i po dwóch dniach umówiłam się do ginekologa, pęcherzyk był ledwo widoczny, wprawdzie był to 4tydzień. Ale był , ciążą potwierdzona �

Ja nie robiłam bety odrazu szlam na wizytę do lekarza i mimo iż często słyszę że warto trochę poczekać to mimo i były to bardzo wczesne ciążę to lekarz je potwierdzał;)

Ja robiłam dużo testów i jakoś nie widziałam w nich różnic. Lubię te strumieniowe. Raz trafił mi się felerny test, który nie pokazał też kontrolnej kreski nawet. 

Na początek w sumie nie ma większego znaczenia jaki rodzaj, najlepiej zaraz po teście wykonać badanie z krwi beta hcg i da to większa pewność a później wizyta u ginekologa ☺️