Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Test obciążenia glukozą 75 g

Data utworzenia : 2015-04-27 14:00 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:14

oliss87

67158 Odsłony
565 Komentarze

Witajcie przyszłe mamusie! Która z Was przeżyła już test ? Ja dziś miałam zaplanowane wykonanie takiego badania. Pojechalam na czczo zadowolona, pobrano mi krew. Następnie wypiłam glukozę jednym zamachem - może tu był błąd i kazano mi czekac 1 h. następnie czułam się nawet nawet, troszkę mnie tylko mdliło, po godzinie pobrano mi znów krew i znowu miałam czekac na ostatnie pobranie, kiedy to po jakiś 10 - 20 min. od pobrania zrobiło mi się słabo, położyłam się no i wtedy cała glukoza została zwrócona :( Proszę o pomoc czy będę musiała to powtarzac ? Póki co czekam na wynik więc nie wiem jak mi po 1h wyszło i czy to ma w ogóle znaczenie ??

2015-04-28 10:26

A ja swojego wyniku nie poznam aż do 8-go maja, bo wtedy mam wizytę, a wyniki w tym szpitalu odbiera zawsze moja położna (chodzę do lekarza w szpitalnej przychodni). Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie ok.

2015-04-28 09:58

HI HI Hi poszłam na obciążenie glukozą tydzień temu,uśmiałam się bo po wypiciu tej mieszanki poziom cukru miałam niższy od tego jak byłam na czczo.Pozdrawiam

2015-04-28 09:46

Ja piłam z cytryną i bardzo się cieszę bo inaczej nie dała bym rady i tak strasznie mnie mdliło,a później jeszcze byłam ospala masakra. Ale przeszło mi i na szczęście mam to za sobą

2015-04-28 09:42

ja wprawdzie mialam cytryne do wcisniecia ale smak byl i tak slodki i mi nie przeszkadzalo jakos wykjatkowo przyjemnie wspominam chociaz balam sie ze zwymiotuje

2015-04-28 09:41

Każda z nas jest inna. Jak już piałam smak jest bardzo podobny do baranka z cukru wkładanego do koszyczka na święta. Wczoraj miałam tylko wyrzuty sumienia, że tyle kalorii w siebie wpakowałam :P.

2015-04-28 09:26

Ja też niedawno przeżyłam to badanie. Jak na złość zapomniałam z domu cytryny, ale udało mi się wypić i nie zwrócić. Jednak po ok. 20 min. zrobiło mi się bardzo gorąco i strasznie chciało mi się spać. Wzięłam ze sobą książkę, ale nic nie przeczytałam, bo byłam taka senna. Później dla odmiany było mi bardzo zimno, aż miałam dreszcze, ale senność ustąpiła. Jakoś wytrzymałam, ale cieszę się, że jestem już po badaniu.

2015-04-28 08:26

dokładnie każdy organizm jest inny oi przechodzi stan ciąży inaczej a to tez ma znaczenie.

2015-04-27 23:08

Badanie samo w sobie nie jest aż takie straszne - no ale to zależy właśnie od tego jak dany organizm zareaguje na glukozę. Ja osobiście wspominam je zle ale nie na tyle ze nie da się tego wytrzymać. Wszystko jest do zniesienia. Czasem trzeba zacisnąć zeby. Pomyśleć ze to dla dobra maluszka to pójdzie jak z płatka ;)