Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Test obciążenia glukozą 75 g

Data utworzenia : 2015-04-27 14:00 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:14

oliss87

67217 Odsłony
565 Komentarze

Witajcie przyszłe mamusie! Która z Was przeżyła już test ? Ja dziś miałam zaplanowane wykonanie takiego badania. Pojechalam na czczo zadowolona, pobrano mi krew. Następnie wypiłam glukozę jednym zamachem - może tu był błąd i kazano mi czekac 1 h. następnie czułam się nawet nawet, troszkę mnie tylko mdliło, po godzinie pobrano mi znów krew i znowu miałam czekac na ostatnie pobranie, kiedy to po jakiś 10 - 20 min. od pobrania zrobiło mi się słabo, położyłam się no i wtedy cała glukoza została zwrócona :( Proszę o pomoc czy będę musiała to powtarzac ? Póki co czekam na wynik więc nie wiem jak mi po 1h wyszło i czy to ma w ogóle znaczenie ??

2015-07-01 23:36

U mnie niestety kazały Panie siedzieć grzecznie przed drzwiami. Co więcej sprawdzały i kontrolowały mnie co ok 10-15 min.

2015-07-01 23:21

a ja mogłam chodzić na luzie,nawet na miasto mogłam wyjść ale powoli i spokojnie :)

2015-07-01 23:14

mamabasia to super macie. U nas trzeba siedzieć na korytarzu, a najlepsze jest to, że toaleta jest zamknięta na klucz i trzeba po niego sobie iść.

2015-07-01 23:09

U nas tam gdzie robią badania na obciążenie glukazy nawet nie wypuszczają na korytarz caly czas jest sie pod opieką pań z lobaratorium

2015-07-01 22:53

A mnie to badanie ominęło. Wiem, że jest obowiązkowe, ale miałam taką awersję na wszystko co słodkie, że nie byłabym w stanie wypić tej glukozy bez jej natychmiastowego zwrotu. Więc miałam tylko pomiar glukozy na czczo i 2 godziny po zjedzeniu kanapki. Jako że wyniki były dobre, mocz też, i nie miałam żadnych obciążeń w wywiadzie mój ginekolog poprzestał na tym. Oczywiście nie piszę tu o tym jako o alternatywie dla badania z roztworem glukozy, ale czasami po prostu się nie da.

2015-07-01 22:22

Ja po glukozie poszłam do domu i się położyłam było mi niedobrze i słabo a jak leżałam to było lepiej po dwuch godzinach mi przeszło i poszłam z powrotem do ośrodka

2015-07-01 22:19

Ja pierwsze badanie zwymiotowałam...ale to może z racji tego, że się przemieszczałam, w przychodni w której robiłam badanie nie było możliwości przeleżenia (przeczekania). Choć za drugim razem już siedziałam i czekałam..wiadomo człowiek mądry po szkodzie.

2015-07-01 22:05

Przeszlam te badanie w 26 tyg ciąży, dobrze ze po badaniu jest u nas możliwość polozenia się na lezance, bo zrobili mi się slabo i musialam leżeć, dobrze ze nie zwymiotowalam bo bym musiala powtórzyć badanie, wyniki mam w porządku